Mistrzostwa Świata w narciarstwie alpejskim — ZAPIS RELACJI

Zawody oficjalnie zakończone. Zapraszamy na jutro na godzinę 11:00, kiedy to rozpocząć ma się pierwszy przejazd slalomu kobiet.

Teraz czas na występy zawodników plasowanych poza czołową "30" po pierwszym przejeździe.

Henrik Kristoffersen mistrzem świata! Norweg wreszcie się przełamał! W tym sezonie startował słabiej niż w poprzednich, rzadziej pokonywał Hirschera, ale dziś był najlepszy i to w mniej lubianym gigancie! Pinturault stracił dużo czasu w końcówce i ze stratą 0,42 do Norwega jest trzeci! Hirscher ma więc srebro.

Hirscher nie obroni tytułu! Austriak o 0,2 sekundy wolniejszy od Kristoffersena! Pozostaje jedno pytanie! Norweg, czy Francuz?

Henrik Kristoffersen zaatakował! Norweg medal ma na pewno, ale czy wyprzedzi Hirschera i Pinturaulta? Nad Meillardem ma aż 0,92 sekundy przewagi!

Thomas Fanara na pewno medalu nie zdobędzie! Francuz, który na półmetku był czwarty, wypadł z trasy już na pierwszych bramkach!

Loic Meillard wychodzi na prowadzenie! Szwajcar minimalnie, o 0,12 sekundy, wyprzedza Kranjca i Schwarza. Czy pozwoli mu to awansować na podium?

Schwarz wciąż prowadzi, ale już nie samodzielnie! Zrównał się z nim czasem Zan Kranjec ze Słowenii.

Alexander Schmid również nie zdołał wyprzedzić Austriaka. Ze stratą 0,15 sekundy jest trzeci.

Na górze zostało już tylko 7 zawodników liczących się w walce o medale. Pinturault i ci, którzy tracili do niego mniej niż sekundę. Prowadzi wciąż Schwarz.

Schwarz wciąż na czele. Austriak już na pewno zakończy zawody w pierwszej "10", choć Leif Kristian Nestvold Haugen był bliski wyjścia na prowadzenie. Przegrał tylko o 0,04 sekundy. Ma czego żałować Schwarz. Gdyby lepiej wykonał pierwszy przejazd, mógłby dziś walczyć o medal.

Schwarz kapitalnie pokonał drugą część trasy. Austriak wciąż prowadzi.

Poprawia się również brązowy medalista w kombinacji, czyli Marco Schwarz. Austriak wyprzedził Muffat-Jeandeta o 0,68 sekundy.

Poprawia się Victor Muffat-Jeandet. Francuz zawiódł w pierwszym przejeździe, przekreślając swoje szanse na medal, ale zaliczy chyba spory awans, gdyż Philpa wyprzedził o 0,76 sekundy.

Wicemistrz świata w kombinacji Stefan Hadalin stracił do Philpa 1,21 sekundy i jest w tej chwili 3. za Kanadyjczykiem i Filipem Zubciciem z Chorwacji.

Świetnie zaprezentował się Trevor Philp. Kanadyjczyk prowadzi z przewagą 1,26 sekundy nad Włochem. Z trasy wypadł dotychczasowy wicemistrz świata Roland Leitinger.

Po przejazdach czterech zawodników prowadzi z łącznym czasem 2:23,98 Włoch Simon Maurberger.

Rozpoczyna się drugi przejazd slalomu giganta w Are. Tomoya Ishii już na trasie. Jak spisze się Japończyk?

Pierwszy przejazd oficjalnie się zakończył. Drugi zaplanowano na 17:45.

Trzydziestu zawodników ma już start w pierwszym przejeździe za sobą. W czołówce już nic nie powinno się zmienić, choć na start czeka jeszcze 68 alpejczyków. Będą to jednak w dużej części reprezentanci tak egzotycznych krajów jak Portugalia, Cypr, czy Liban.

Leitinger sukcesu z Sankt Moritz również nie powtórzy. Austriak dojechał do mety, ale ze stratą 2,76 sekundy do Pinturault.

Świetny przejazd Alexandra Schmida! Niemiec wskakuje na 7. miejsce ze stratą tylko 0,92 sekundy!

Dobry przejazd Marco Odermatta. Utalentowany Szwajcar jest 7. ze stratą 1,26 sekundy.

Thomas Tumler nie zaskoczy wszystkich tak jak na początku sezonu w Beaver Creek, gdzie był drugi. Szwajcar również wypadł z trasy. Chwilę po nim do mety nie zdołał dotrzeć Riccardo Tonetti.

Gino Caviezel również poza trasą. Kolejni zawodnicy mają coraz większe problemy z dzisiejszą trasą.

Aleksander Aamodt Kilde nie zaliczy tych mistrzostw do udanych. Dziś nie dotarł nawet do pierwszego pomiaru czasu!

Marco Schwarz również zbyt wolny. Dopiero 12. ze stratą 1,71 sekundy. Dziś jest w Are o 30 (sic!) stopni cieplej niż na początku mistrzostw! Temperatura wynosi dziś 7 stopni.

Manuel Feller również nie powalczy dziś o medal. Po występach 15 zawodników na prowadzeniu Alexis Pinturault. Za nim ze stratą 0,1 sekundy Marcel Hirscher, a na trzecim miejscu z czasem o 0,18 sekundy słabszym od lidera Henrik Kristoffersen.

Bardzo wolny był dziś Victor Muffat-Jeandet. Francuz jest zawiedziony. Stracił aż 1,95 sekundy.

Nieudany występ Stefana Luitza. Niemiec stracił szansę na medal. Złapał chorągiewkę, wypadł z trasy i nie ukończył dzisiejszych zmagań.

Ted Ligety ma już za sobą lata gigantowej dominacji. Amerykanin dojechał na metę ze stratą 1,58 sekundy co daje mu 8. miejsce.

Leif Kristian Nestvold Haugen raczej nie powtórzy sukcesu z Sankt Moritz, gdzie zdobył brązowy medal. Norweg zaczął wyśmienicie, ale chwilę później agresywna jazda obróciła się przeciwko niemu. Nota bene obracając jego tak, że przez chwilę jechał niemal tyłem.

12 lat temu w Are mistrzem świata w tej konkurencji został ten, który kilka dni temu zakończył karierę, zdobywając medal w zjeździe – Aksel Lund Svindal.

Bardzo słaby występ Mattsa Olssona. Szwed zawodzi przed własną publicznością. 1,61 sekundy słabiej od Pinturault i ostatnie miejsce z dużą stratą choćby do przedostatniego.

Hirscher będzie się musiał poprawić w drugim przejeździe, żeby obronić tytuł mistrza świata. Wicemistrzem przed dwoma laty był jego rodak Roland Leitinger. Czy dziś też ktoś sprawi sensację?

Marcel Hirscher minimalnie słabszy od Pinturault! Austriak traci 0,1 sekundy do Francuza!

Całkiem niezły przejazd Thomasa Fanary. Francuz jest 3. ze stratą 0,42 sekundy.

Zan Kranjec wyraźnie słabszy od poprzedników. Strata Słoweńca to 0,84 sekundy. W Are dziś piękna pogoda.

Alexis Pinturault lepszy od Norwega, lecz nieznacznie – o 0,18 sekundy.

Norweg na mecie z czasem 1:10.15. Jego przejazd wydawał się niezwykle spokojny. Jak na Kristoffersena – za spokojny.

Witamy w Are! Henrik Kristoffersen Już gotowy do startu!