EYOF 2019 - biathlon: dobry występ polskiej sztafety mieszanej

Ostatni dzień biathlonowych zmagań na EYOF 2019 to start sztafety mieszanej 2x6 kilometrów dziewcząt+2x7,5 kilometra chłopców. Polska spisała się bardzo dobrze i w gronie 19 drużyn uplasowała się na 6. pozycji. Zwyciężyła Norwegia, przed Francją i Finlandią.

Nasza drużyna startowała w składzie Daria Gembicka, Patrycja Stanek, Jan Guńka i Marcin Zawół. Pierwsza z naszych zawodniczek rozpoczęła nieźle i na pierwszej strzelnicy dobierała tylko dwa razy, jednak podczas strzelania w stójce... tylko dwa razy trafiła w tarczę i zafundowała naszej drużynie trzy karne rundy. Polska plasowała się na 17. pozycji i wydawało się, że mogą być kłopoty z ukończeniem tego biegu, ale sytuację bardzo dobrze uratowały kolejne zmiany. Patrycja Stanek uniknęła karnych rund, najpierw dobierając dwa razy, potem tylko jeden raz i dzięki temu polska sztafeta awansowała na 10. miejsce. Jan Guńka - podobnie jak koleżanki - na pierwszym strzelaniu dobierał dwa razy, ale na kolejnej próbie cztery razy trafił, cztery razy spudłował. Był to jednak występ kapitalny na tle innych sztafet, bo to właśnie po pierwszym z chłopaków zajmowaliśmy drugie miejsce, ze stratą 40,5 sekundy do Norwegii. I być może moglibyśmy walczyć o medal - Marcin Zawół zaczął od jednego dobieranego naboju, ale na drugim strzelaniu zanotował cztery pudła, fundując sobie karną rundę. Polak osłabł w końcówce i ostatecznie ukończył bieg na 6. miejscu, ze stratą ponad 2,5 minuty do podium.

Zawody wygrała Norwegia, która dobierała dziś tylko sześć razy. Frida Tormodsgard Dokken, Hanna Boerve, Eirik Idland i Morten Hol wyprzedzili aż o 1:10,0 Francuzów i o 1:37,4 reprezentację Finlandii.

Wyniki:

1. Norwegia - 1:26:58,5
2. Francja +1:10,0
3. Finlandia +1:37,4
4. Niemcy +2:48,1
5. Szwecja +3:21,3
6. Polska +4:12,6