PK w Iron Mountain: konkursy dla Paschke i Markenga, dobry start Zniszczoła
- Data publikacji: 09.02.2019, 21:11
Amerykańskich fanów skoków narciarskich spotkała dziś nie lada gratka - podwójny konkurs skoków narciarskich! W pierwszym z konkursów zwycięstwo odniósł Pius Paschke, w drugim najlepszy okazał się Thomas Aasen Markeng. Najlepszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł, zajął odpowiednio ósmą i piątą lokatę.
Z powodu niesprzyjających warunków pogodowych piątkowe zawody PK w Iron Mountain przełożono na sobotę. Na szczęście dziś natura okazała się łaskawsza dla gospodarzy i na belce HS133 zasiadło 55 zgłoszonych zawodników.
I KONKURS
Pius Paschke wygrał pierwszy z konkursów Pucharu Kontynentalnego po skokach na 128,5 i 139 m, zrzuciwszy z pozycji lidera Robina Pedersena. Norweg w I serii uzyskał 133 m, a w finale również odleciał na 139 m, jednak miał poważne problemy z ustaniem skoku, co odbiło się na notach sędziowskich. Trzeci był Thomas Aasen Markeng (125 i 133,5 m), który awansował z dziewiątej lokaty zajmowanej na półmetku rywalizacji.
Najlepszy z Polaków, Andrzej Stękała (131 i 128 m), był ósmy. Pozostaje pewien niedosyt, bowiem Polak przegrał siódme miejsce z Moritzem Baerem (134 i 130 m) o jedyne 0,2 punktu. Punkty w klasyfikacji generalnej zdobyli również 11. Aleksander Zniszczoł (126 i 129 m) i 22. Klemens Murańka (121,5 i 127 m). Na 36. miejscu rywalizację ukończył Przemysław Kantyka (108,5 m).
II KONKURS
Thomas Aasen Markeng zwycięstwo zapewnił sobie skokami na 129,5 i 134 m, awansując z czwartej lokaty zajmowanej po I serii. Najlepszym lotnikiem Iron Mountain był jednak Stefan Huber, który w drugim konkursie zajął drugą lokatę. Austriak we wcześniejszych zawodach zajął dopiero 23. miejsce, potraktowac to można jednak jak rozgrzewkę, powiem kolejną rywalizację otworzył dalekim skokiem na 139 m. Druga próba zakończyła się wprawdzie na 123,5 m, jednak pozwoliła na utrzymanie się na podium, którego skład uzupełnił Markus Schiffner (126,5 i 126 m).
Tuż za "pudłem" sklasyfikowany został Markus Lindvik (121,5 i 134,5 m), który wyprzedził Aleksandra Zniszczoła (126 i 129,5 m) i Jaka Hvalę (128,5 i 126 m).
Zrehabilitował się w drugim starcie Przemysław Kantyka, który po skokach na 123 i 130 m zajął 16. pozycję. Kolejne punkty w swoim dorobku odnotował również 28. Klemens Murańka (114 i 121,5 m). Tym razem poza serią finałową znalazł się 37. Andrzej Stękała (105 m).