Siódme miejsce drużyny florecistów

Drużyna polskich florecistów zajęła siódme miejsce w drużynowym turnieju Pucharu Świata, rozegranym w Tokio.

Po wczorajszym fatalnym występie w turnieju indywidualnym, nasi floreciści zrehabilitowali się w turnieju drużynowym, co jest ważne zwłaszcza w kontekście rozpoczynających się niedługo kwalifikacji olimpijskich, w których ranking drużynowy FIE będzie miał podstawowe znaczenie. Na razie Polacy zajmują w nim 9. miejsce, ale po dzisiejszym siódmym miejscu, a przede wszystkim wyprzedzeniu Egiptu i Hongkongu powinni nieco awansować. Do olimpijskich rozstrzygnięć jeszcze bardzo daleko, ale wyższa pozycja w rankingu zwiększa szanse na dobre wyniki w kolejnych turniejach.

Dziś Polacy walczyli w składzie: Andrzej Rządkowski, Krystian Gryglewski, Michał Siess. W pierwszej rundzie mieli wolny los, a w drugiej dość pewnie pokonali Egipcjan 45:37. W ćwierćfinale trafili na liderów rankingu, Amerykanów. W tym meczu Gryglewskiego zastąpił Leszek Rajski, ale na ostatnią serię walk Krystian wskoczył za Siessa. Te roszady nie dały jednak efektu - Amerykanie byli lepsi i zasłużenie wygrali 45:34.

Pozostała naszej drużynie walka o miejsce 5-8. Tu niestety polska czwórka nie poradziła sobie z gospodarzami turnieju, Japończykami, przegrywając po wyrównanym meczu 39:45. Na zakończenie turnieju, w meczu o 7. miejsce Rządkowski, Rajski i Siess rozbili 45:24 Chińczyków. 

W półfinałach turnieju Amerykanie łatwo pokonali Koreańczyków, a Włosi wysoko zwyciężyli Rosjan. W meczu o brąz lepsi okazali się Koreańczycy, a w finale triumfowali Włosi. 

Wyniki:

1. Włochy

2. USA

3. Korea Południowa

...

7. Polska