Narciarstwo alpejskie – PŚ: Narodziny gwiazdy? Kolejny triumf Noela!

Już za kilkanaście dni rozpoczną się Mistrzostwa Świata, tymczasem w slalomie narodził się nowy faworyt! Clement Noel, mistrz świata juniorów z ubiegłego roku, dwa tygodnie temu pierwszy raz stanął na podium zajmując 2. miejsce w Adelboden. Powiedzieć, że dodało mu to pewności siebie to nic nie powiedzieć. Francuski 21-latek kolejne dwa slalomy wygrał!

Na półmetku zawodów prowadził Szwajcar Ramon Zenhausern. Z czasem 55,22 sek. miał 0,12 sek. przewagi nad drugim Clementem Noelem. Tuż za nim (z rezultatem o ledwie 0,05 sek. gorszym) plasował się kolejny Francuz – Alexis Pinturault. Dopiero dziewiąty po pierwszym przejeździe był Marcel Hirscher. Lider Pucharu Świata tracił do prowadzącego 0,88 sek. Przed Austriakiem znajdował się między innymi...Bułgar. Jadący z 71. numerem, a więc po bardzo zniszczonej trasie, Albert Popow zdołał wykręcić rezultat zaledwie o 0,6 sek. gorszy od Zenhauserna.

Drugi przejazd przyniósł trochę przetasowań. Na pierwsze miejsce awansował Noel. Łączny rezultat wynoszący 1:45,53 pozwolił mu na drugie z rzędu zwycięstwo. Na drugie miejsce wskoczył Hirscher, który znacznie się poprawił i ostatecznie stracił do Francuza 0,29 sek. Na najniższym stopniu podium utrzymał się Pinturault ze stratą 0,36 sek. Zenhausern popełnił kilka błędów i spadł na 6. miejsce. Również sensacyjny Bułgar zanotował spadek, ale nieduży. Zajął 9. miejsce, w związku z czym może się pochwalić pierwszym w karierze miejscem w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata. Brązowy medalista mistrzostw świata juniorów w gigancie zdobył punkty dopiero po raz 3. i choć juniorski medal zdobył w gigancie, to w najważniejszym cyklu zawodów w narciarstwie alpejskim lepiej spisuje się jak na razie w slalomie.

Wyniki:

1. Clement Noel (FRA) 1:45,53
2. Marcel Hirscher (AUT) +0,29
3. Alexis Pinturault (FRA) +0,36
4. Henrik Kristoffersen (NOR) +0,53
5. Marco Schwarz (AUT) +0,69
6. Ramon Zenhausern (SUI) +0,85
7. Andre Myhrer (SWE) +0,88
8. Michael Matt (AUT) +1,01