Kolarstwo torowe - PŚ: drużyna sprinterów na podium
- Dodał: Jakub Łosiak
- Data publikacji: 25.01.2019, 13:25
Ostatnia runda Pucharu Świata rozpoczęła się dla nas bardzo obiecująco. Drużyna naszych sprinterów w składzie: Mateusz Miłek, Maciej Bielecki i Patryk Rajkowski wywalczyła brązowy medal. Wysoka formę potwierdziły również nasze sprinterki, które zajęły piąte miejsce. Poniżej oczekiwań spisały się obie nasze reprezentacje w wyścigu drużynowym na dochodzenie.
Bardzo dobry występ zaliczyła nasza drużyna sprinterów w składzie: Mateusz Miłek, Maciej Bielecki i Patryk Rajkowski. W kwalifikacjach biało-czerwoni wykręcili czas 44.553, który dał im czwarte miejsce. Zdecydowanie najlepsi okazali się Australijczycy (Matthew Richardson, Thomas Clarke i James Brister). W pierwszej rundzie naszymi rywalami byli Czesi (Pavel Kelemen, Tomas Babek, Robin Wagner). Polacy pokonali naszych południowych sąsiadów o ponad dwie dziesiąte sekundy, a czas 44.134 zagwarantował awans do wyścigu o trzecie miejsce. W nim rywalami Polaków byli reprezentanci Trynidadu i Tobago (Njisane Phillip, Nicholas Paul, Kwesi Browne). Nasi sprinterzy po wyrównanej walce pokonali swoich rywali i stanęli na podium. Był to najlepszy występ Polaków w tym sezonie Pucharu Świata. W finale Australijczycy nie dali szans Japończykom.
Po ostatnim sukcesie podczas Pucharu Świata w Cambridge nasze sprinterki chciały podtrzymać dobrą passę. W eliminacjach zajęły szóste miejsce z czasem 33.909. W tej fazie zawodów najlepsze były Chinki, które wykręciły czas 33.377. W pierwszej rundzie Marlenie Karwackiej i Urszuli Łoś przyszło się zmierzyć z Ukrainkami Oleną Starikovą i Liubov Basovą. Faworytkami tego starcia były Ukrainki i potwierdziły to pokonując nasze zawodniczki o 0.178 sekundy. Polki ukończyły zawody na bardzo dobrym piątym miejscu. Ukrainki zagwarantowały sobie awans do finału, gdzie zmierzyły się z Chinkami Junhong Lin i Tianshi Zhong. Chinki zdecydowanie pokonały Ukrainki i to one stanęły na najwyższym stopniu podium. W pojedynku o trzecie miejsce Litwinki minimalnie pokonały Niemki.
Nie najlepiej potoczyły się dla nas eliminacje wyścigu drużynowego na dochodzenie mężczyzn. Polska drużyna w składzie: Bartosz Rudyk, Adrian Kaiser, Adrian Tekliński i Szymon Krawczyk uzyskali 9. czas 4:02.428. Do awansu do pierwszej rundy zabrakło im około 0.8 sekundy. Najszybsi w eliminacjach byli Włosi (Liam Bertazzo, Francesco Lamon, Filippo Ganna, Michele Scartezzini). Po pojedynkach w pierwszej rundzie do finału awansowali wcześniej wspomniani Włosi oraz Amerykanie (Gavin Hoover, Ashton Lambie, Colby Lange, Eric Young). Włosi odnieśli zdecydowane zwycięstwo i zdobyli złoty medal. Trzecie miejsce zajęli Australijczycy, którzy pokonali Francuzów.
Los męskiej drużyny podzieliła niestety nasza żeńska ekipa. Polki jechały w składzie: Justyna Kaczkowska, Łucja Pietrzak, Wiktoria Pikulik i Nikol Płosaj i uzyskały czas 4:32.975, który pozwolił na zajęcie 10. pozycji. Złoty medal w tej konkurencji wywalczyły Włoszki (Elisa Balsamo, Letizia Paternoster, Martina Alzini i Marta Cavalli), które w finale pokonały Niemki (Franziska Brausse, Gudrun Stock, Charlotte Becker i Lisa Klein). Na trzecim miejscu uplasowały się reprezentantki Nowej Zelandii, a czwarte miejsce zajęły Francuzki.
Wyniki:
Sprint drużynowy mężczyzn:
1. Australia
2. Japonia
3. Polska
4. Trynidad i Tobago
Sprint drużynowy kobiet:
1. Chiny
2. Ukraina
3. Litwa
4. Niemcy
5. Polska
Wyścig drużynowy mężczyzn:
1. Włochy
2. USA
3. Australia
4. Francja
...
9. Polska
Wyścig drużynowy kobiet:
1. Włochy
2. Niemcy
3. Nowa Zelandia
4. Francja
...
10. Polska