Australian Open: liderka rankingu odpada z turnieju

Na drodze liderki WTA do ćwierćfinału stanęła gwiazda kobiecego tenisa. Simona Halep zmierzyła się dziś z Sereną Williams. Choć Amerykanka nie jest już w tak świetnej dyspozycji jak kiedyś, nadal jest groźną rywalką. Rumunka nie poradziła sobie z reprezentantką USA, przegrywając 1:2. 

W poprzedniej rundzie Halep spotkała się z drugą z sióstr Williams - Venus. Dziś na jej drodze stanęła ta znacznie lepsza. Za mocna dla Rumunki. Pierwszy set był paradą jednej zawodniczki. Liderka rankingu zdobyła tylko jednego gema, w dodatku przy serwisie Amerykanki. Swoje trzy podania oddała rywalce, przegrywając pierwszą partię 1:6.

W drugiej także nie było łatwo, ale wyrównała stan gry w setach. W trzecim gemie została przełamana przez Williams, jednak w kolejnym odrobiła tę stratę. Kolejny break point był przy okazji piłką setową, którą wykorzystała a pierwszym razem. 

W ostatniej odsłonie spotkania walka również była zacięta. Rumunka miała trzy szanse w szóstym gemie na przełamanie rywalki, ale ta sztuka się nie powiodła. Za to reprezentantka USA wykorzystała już pierwszą taką okazję na 4:3, następnie wygrywając swój serwis na 5:3. Była już o krok od ćwierćfinału. Wykonała ten krok. W 1/4 finału spotka się z Pliskovą. 

Simona Halep (Rumunia) - Serena Williams (USA) 1:2 (1:6 6:4 4:6)