Biathlon - PŚ: dublet braci Boe

Udanie dla braci Boe zakończył się bieg sprinterski w Ruhpolding. Podczas dzisiejszych zawodów triumfował lider Pucharu Świata Johannes Thingnes Boe. Tuż za nim uplasował się jego brat Tarjei, a na najniższym stopniu podium stanął reprezentant gospodarzy Benedikt Doll. Polacy zajęli odległe lokaty.

 

Bardzo dobrze spisał się starszy z braci Tarjei Boe. Norweg był dziś bezbłędny i przez długi czas prowadził. Wyprzedził go dopiero jego brat Johannes Thingnes Boe. Dominator tego sezonu spudłował raz na drugim strzelaniu i tracił zaledwie pięć sekund do Tarjei, ale na ostatniej rundzie odrobił straty z nawiązką i sięgnął po kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Podium uzupełnił Niemiec Benedikt Doll, który z jednym pudłem przegrał z liderem Pucharu Świata o 9 sekund. Tuż za podium znalazł się Martin Fourcade, który nie może znaleźć swojej dobrej formy. Dziś mimo bezbłędnego strzelania poniósł duże straty w biegu i uplasował się na 4. pozycji.

 

Pierwszy z Polaków - Grzegorz Guzik pojawił się na starcie dość wcześnie, bo już z szóstym numerem. Polak znacznie odstawał biegowo od swoich konkurentów. Przy pierwszej wizycie na strzelnicy spisywał się bardzo dobrze aż do ostatniego strzału i musiał przebiec dodatkowe 150 m. W stójce był jednak bezbłędny, co pozwoliło mu przesunąć się parę pozycji w górę. Ostatecznie zakończył zawodu na 66. miejscu. Łukasz Szczurek pomylił się dziś dwukrotnie, co w połączeniu ze słabym biegiem dało odległą 86. lokatę. Andrzej Nędza-Kubiniec na pierwszym strzelaniu strącił wszystkie tarcze, a na drugim przydarzył mu się jeden błąd i uplasował się na 85. pozycji.

 

Wyniki:

1. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 19:59.9

2. Tarjei Boe (Norwegia) +7.9

3. Benedikt Doll (Niemcy) +10.5

4. Martin Fourcade (Francja) +15.9

5. Alexander Loginov (Rosja) +26.1

6. Lukas Hofer (Włochy) +33.2

7. Johannes Kuehn (Niemcy) +39.4

8. Simon Eder (Austria) +42.7

...

66. Grzegorz Guzik +2:00.3

85. Andrzej Nędza-Kubiniec +2:37.8

86. Łukasz Szczurek +2:43.2