Skoki narciarskie – PŚ: komplet Polaków z awansem

  • Dodał: Szymon Frąckiewicz
  • Data publikacji: 11.01.2019, 19:08

Ostatnie zawody Pucharu Świata w Predazzo odbyły się w 2012 roku. Rok później na skoczniach Trampolino dal Ben odbyły się Mistrzostwa Świata, podczas których swój pierwszy seniorski tytuł zdobył Kamil Stoch i gdzie wspólnie z kolegami zdobył historyczny medal w drużynie. Teraz, po 6 latach najlepsi skoczkowie świata wracają do Włoch. Dzisiejsze kwalifikacje wygrał oczywiście Ryoyu Koabayashi.

 

Jako pierwszy z Polaków na rozbiegu pojawił się Maciej Kot. Polak uzyskał tylko 110 metrów, ale przy słabych warunkach i podobnych wynikach wielu innych skoczków dało mu to bezpieczny awans do konkursu głównego z 42. pozycji.

 

Znacznie lepiej spisał się Stefan Hula. Nie doleciał co prawda do umieszczonego na 120. metrze punkcie konstrukcyjnym, ale skoczył 8,5 metra dalej od swojego kolegi z kadry. Ostatecznie sklasyfikowany został na 29. miejscu w dzisiejszych kwalifikacjach.

 

Kolejnym Biało-Czerwonym był Jakub Wolny, który ma również ma bardzo miłe wspomnienia z tego miejsca. W 2014 roku na mniejszej skoczni zdobył dwa złote medale Mistrzostw Świata Juniorów – indywidualnie i w drużynie. Dziś spisał się przyzwoicie. Odległość 117,5 metra dała mu 31. miejsce i oczywiście pewną kwalifikację.

 

Wysoką formę potwierdził Dawid Kubacki. Czwarty zawodnik zakończonego w niedzielę Turnieju Czterech Skoczni uzyskał 132 metry co dało mu 3. miejsce w klasyfikacji kwalifikacji.

 

Dobrze spisał się również ostatni triumfator zawodów Pucharu Świata w Predazzo, czyli Kamil Stoch. Skoczył 129 metrów w bardzo dobrym stylu i zajął 5. pozycję.

 

Tylko metr bliżej skoczył wicelider Pucharu Świata Piotr Żyła. Miał jednak bardzo duże problemy przy lądowaniu w wyniku czego dostał niskie noty i zajął dopiero 17. miejsce. Po jego skoku byliśmy już jednak pewni udziału kompletu naszych reprezentantów w konkursie.

 

Najlepszy w kwalifikacjach był lider Pucharu Świata Ryoyu Kobayashi. Japończyk pofrunął na odległość 134,5 metra. Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Kraft, który skoczył 132 metry. Dawida Kubackiego wyprzedził on ledwie o 1,1 punktu. O dużym pechu może mówić świetnie spisujący się na tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni Markus Eisenbichler. Niemiec został zdyskwalifikowany. Skorzystał na tym Noriaki Kasai. Japończyk przesunął się dzięki temu na 50. pozycję.

 

Wyniki


1. Ryoyu Kobayashi (JPN) 146,5
2. Stefan Kraft (AUT) 142,7
3. Dawid Kubacki (POL) 141,6
4. Robert Johansson (NOR) 138,3
5. Kamil Stoch (POL) 137,0
…………………………………………………………..
16. Piotr Żyła (POL) 124,2
29. Stefan Hula (POL) 112,0
31. Jakub Wolny (POL) 110,5
42. Maciej Kot (POL) 98,7

Szymon Frąckiewicz

Miłośnik sportu i muzyki alternatywnej. Pasjonat geografii.