Hopman Cup: podsumowanie pierwszego dnia

  • Data publikacji: 29.12.2018, 14:45

Za nami pierwszy dzień turnieju Hopman Cup rozgrywanego w australijskim Perth. Pierwszymi reprezentacjami, które zobaczyliśmy na korcie były reprezentacje Wielkiej Brytanii i Grecji. W sesji popołudniowej byliśmy świadkami pojedynku gospodarzy czyli Australii z Francją.

 

GRUPA B

Wielka Brytania - Grecja 2:1

 

W pierwszym meczu grupy B dość niespodziewanie to reprezentacja Wielkiej Brytanii pokonała Grecję. Wielka Brytania reprezentowana jest przez Camerona Norrie i Katie Boulter. Po Drugiej stronie siatki zobaczyliśmy zwycięzcę Next Gen ATP Finals 2018 - Stefanosa Tsitsipasa i Marie Sakkari.

 

Pierwszy punkt dla Wielkiej Brytanii zdobył Norrie, który niespodziewanie w dwóch setach pokonał Tsitsipasa 7:6(8) 6:4.

 

Następnie na korcie pojawiły się singlistki, Sakkari i Boulter. Greczynka bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie od wygrania pierwszego seta 6:0. Z Katie Boulter zeszła trema w drugim secie czego efektem była wygrana 6:4 i doprowadzenie do decydującej partii. W decydującej partii większym doświadczeniem wykazała się tenisistka z Grecji, która wygrała seta 6:2 i całe spotkanie 2:1 doprowadzając do remisu w rywalizacji obu drużyn.

 

O zwycięstwie w tej parze decydował mecz miksta. Gra deblowa również była bardzo wyrównana jak całe spotkanie. Niespodziewanie to reprezentacja Wielkiej Brytanii wygrała decydujący mecz w tie-breaku trzeciego seta (4:3(0) 3:4(2) 4:3(4)). 

 

GRUPA A

Australia - Francja 2:1

 

W drugim meczu dzisiejszego dnia spotkali się gospodarze reprezentowani przez Ashleigh Barty i Matta Ebdena z reprezentacją Francji w składzie Alize Cornet i Lucas Pouille.

 

W pierwszym spotkaniu na korcie zobaczyliśmy Panie. Faworytka tego spotkania czyli Ashleigh Barty pewnie pokonała Francuzkę w dwóch setach. W pierwszym secie Barty prowadziła już 4:1 grając na prawdę wybitny tenis. Niestety w grze Australijki coś się zacięło co dobrze wykorzystała Cornet doprowadzając do remisu po 5:5. W decydującym gemie serwisowym Francuzce odmówił posłuszeństwa serwis przez co przegrała seta 5:7. W drugim secie Barty tylko raz przełamała rywalkę przy czym sama nie straciła swojego podania ani razu. Efekt? 6:3 dla 22-letniej tenisistki i pierwszy punkt dla Australii.

 

W drugim spotkaniu zmierzył się Lucas Pouille (ATP 32.) z Mattem Ebdenem (ATP 46.). W tym sezonie do sztabu Francuza dołączyła Amélie Mauresmo. Była liderka rankingu WTA oraz mistrzyni wielkoszlemowa ma pomóc Francuzowi wskoczyć na najwyższy poziom aby włączyć się do walki o TOP 10 rankingu ATP. Lucas Pouille bardzo solidnie prezentował się w pierwszym secie pod względem serwisowym. W pierwszej odsłonie ani razu nie musiał bronić się przed stratą podania, przy czym sam miał dwie szanse z której wykorzystał jedną. Pierwszy set zakończył się wygraną Francji 6:3. Drugi set był jeszcze bardziej wyrównany dlatego byliśmy świadkami tie-breaka, w którym lepszy okazał się Australijczyk wygrywając 7:5. W decydującym secie gra Francuza kompletnie się posypała co bardzo dobrze wykorzystał Ebden. Australijczyk dwukrotnie przełamał Lucasa Pouille i zakończył seta wynikiem 6:2. Wygrana w tym meczu dała końcowe zwycięstwo reprezentacji gospodarzy.

 

Mecz miskta w wykonaniu obu reprezentacji to już tylko czysta formalność ponieważ po dwóch spotkaniach Australia prowadziła już 2:0.