Narciarstwo alpejskie: to już robi się nudne

Mikkaela Shiffrin po raz kolejny wygrała w Courchevel zawody alpejskiego PŚ. Dziś Amerykanka była najlepsza w slalomie.

Zdecydowana faworytka dzisiejszych zawodów, po wczorajszej wygranej w slalomie gigancie, dziś w swojej koronnej konkurencji tylko potwierdziła wielką dominację na alpejskich trasach w tym sezonie. Co prawda zwycięstwo nie przyszło jej jakoś nadmiernie łatwo, ale liczy się końcowy efekt, a ten to kolejne 100 pkt do klasyfikacji generalnej. Najbiżej Amerykanki znalazły się te dwie zawodniczki, które regularnie są jej najgroźniejszymi rywalkami, czyli Petra Vlhova, która straciła 0,29 sek oraz Frida Hansdotter, tracąca do Shiffrin 0,37 sek. Kolejne alpejki straciły do liderki klasyfikacji generalnej PŚ już ponad sekundę.

Polki w dzisiejszym slalomie nie startowały.

W klasyfikacji PŚ Shiffrin w tym sezonie wprost demoluje rywalki. Obrończyni kryształowej kuli ma na swoim koncie już 889 punktów i drugą Petrę Vlhovą wyprzedza aż o 501 oczek!

Wyniki slalomu:

1. Mikkaela Shiffrin
2. Petra Vlhova +0,29 sek
3. Frida Hansdotter +0,37 sek
4. Wendy Holdener +1,14 sek
5. Katharina Liensberger +1,30 sek
6. Nina Haever-Loeseth +1,49 sek