Drugie miejsce drużyny szpadzistów w PŚ juniorów

Drugie miejsce szpadzistów w turnieju drużynowym to największe osiągnięcie polskich szermierzy w weekendowych zawodach Pucharu Świata juniorów. 

Świetnie spisali się nasi młodzi szpadziści w turnieju drużynowym w Heraklionie. Polacy pokonali kolejno Australię 45:37, Japonię 45:30 i w półfinale Węgrów 37:30. Zwycięski marsz naszej drużyny w finale zatrzymali Wlosi, wygrywając 45:34. 

Zdecydowanie gorzej wypadli nasi szpadziści w turnieju indywidualnym. Najlepszy z nich Wojciech Lubieniecki przegrał w II rundzie i sklasyfikowany został na 17. miejscu. W grupie pokonanych w 1/16 finału znaleźli się też Damian Michalak i Wojciech Kolańczyk. Zawody wygrał Węgier David Nagy, który w finale pokonał Giacomo Gazzaniga z Włoch.

Dopiero 11. miejsce zajęły w drużynie nasze szpadzistki, które rywalizowały w Burgos. Polki w pierwszej rundzie miały wolny los, a w drugiej przegrały z Węgierkami 33:45. W fazie walk o miejsca 9-16. najpierw wygrały z Belgijkami 45:28, by następnie przegrać z Czeszkami 42:45. W meczu o 11. miejsce przyszła wygrana z Brytyjkami. Triumfowały Rosjanki.

Indywidualnie najlepiej wypadła Barbara Brych, ale to "najlepiej" dalekie jest od naszych oczekiwań, bo inaczej miejsca 31. nie da się określić. I tak Brych była jedyną Polką w 1/16 finału, rundę wcześniej odpadły Alicja Klasik, Wiktoria Skrzypczak i Kinga Zgryźniak. Finał był sprawą włoską - Sara Kowalczyk pokonała Alessandrę Bozzę.

Największym indywidualnym osiągnięciem polskiego juniora w mijający weekend było szesnaste miejsce szablisty Piotra Szczepanika. O jedną wygraną walkę mniej zanotował Karol Lademann i sklasyfikowany został na 23. miejscu. W I rundzie z turniejem pożegnał się Cezary Białecki. Triumfował Włoch Lorenzo Roma. 

W tym samym Dormagen rywalizowały szablistki, ale i tu nie mieliśmy powodów do nadmiernej radości. Zuzanna Cieślar była 25. i to kjest najlepszy wynik Polki w tym turnieju. Julia Cieślar przegrała w I rundzie turnieju głównego, podobnie jak Urszula Kurzyna i Małgorzata Zawodniak. Triumf świętowała Francuzka Sarah Noutcha.