Biathlon - PŚ: podium było bardzo blisko

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 15.12.2018, 12:05

Wielkich emocji dostarczyła nam dziś Monika Hojnisz. Polka fantastycznie strzelała, zachowując czyste konto. Po ostatnim strzelaniu prowadziła, ale po nieco słabszym biegu spadła na czwarte miejsce. Triumfowała Finka Kaisa Makarainen.

 

Jako pierwsze prawie razem wystartowały dwie dominatorki początku sezonu Włoszka Dorothea Wierer i Finka Kaisa Makarainen (Makarainen miała sekundę straty). Monika Hojnisz ruszyła na trasę ze strata 28 sekund, a do trzeciego miejsca traciła tylko 4 sekundy. Kamila Żuk ruszała jako 48. ze stratą 1:54.

 

Monika Hojnisz wolniej zaczęła. Na pierwszej rundzie biegowej straciła do liderek 12 sekund. Jednak na strzelnicy poradziła sobie bardzo dobrze, strzelała bezbłędnie i zajmowała szóste miejsce, ale z niewielką stratą. Na prowadzenie wyszła bezbłędna Rosjanka Ekaterina Yurlova. Za nią plasowała się Makarainen, która popełniła jeden błąd. Spadła Wierer, która spudłowała aż dwukrotnie. Kamila Żuk po dwóch błędach spadła na 54. pozycję.

 

Po drugim strzelaniu na prowadzenie wróciła Kaisa Makarainen. Finka miała 3.5 sekundy przewagi nad Słowaczką Pauliną Fialkową i 16 sekund nad Dorotheą Wierer, która tym razem się nie pomyliła. Kapitalnie strzelała Monika Hojnisz, co dało jej awans na 4. miejsce. Bezbłędna była również Kamila Żuk i przesunęła się na 48. lokatę.

 

Na trzeciej rundzie Anastasia Kuzmina wyprzedziła Monikę Hojnisz. Jednak na strzelaniu wszystkie zawodniczki, które wyprzedzały Polkę popełniły jeden błąd. Monika spisała się jednak znakomicie i nie pomyliła się ani razu i awansowała na drugie miejsce. Polka traciła tylko pięć sekund do Fialkovej. Niedaleko za nią wybiegły Makarainen i Wierer. Kamila Żuk dożyła jeden niecelny strzał, ale awansowała na 47. miejsce.

 

fantastycznie na strzelnicy spisała się Monika Hojnisz. Znów nie popełniła błędu i wyszła na prowadzenie. Po jednym pudle zanotowały: Fialkova, Makarainen, Wierer i Kuzmina. Na drugiej pozycji wybiegła Słowaczka Fialkova, która traciła 11 sekund. Trzecia była Makarainen z 14 sekundami straty. Kamila Żuk przesunęła się na 43. miejsce mimo jednego pudła.

 

Na ostatniej rundzie rywalki dogoniły jednak Polkę. Monika biegła znacznie wolniej niż rywalki. Najmocniejsza z całego towarzystwa była Kaisa Makarainen. Drugie miejsce zajęła Paulina Fialkova, a trzecie Dorothea Wierer. Monika Hojnisz zajęła pechowe 4. miejsce. Kamila Żuk uplasowała się tuż za czołową 40.

 

Wyniki:

1. Kaisa Makarainen (Finlandia) 30:53.1

2. Paulina Fialkova (Słowacja) +1.5

3. Doorothea Wierer (Włochy) +2.8

4. Monika Hojnisz (Polska) +8.7

5. Anastasia Kuzmina (Słowacja) +13.3

6. Lisa Vittozzi (Włochy) +20.2

7. Federica Sanfilippo (Włochy) +20.7

8. Irina Starykh (Rosja) +24.8

...

41. Kamila Żuk (Polska) 3:00.9