Znamy półfinalistów World Tour Finals

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 14.12.2018, 15:30

W Guangzhou zakończyła się dziś runda grupowa turnieju finałowego badmintonowego cyklu World Tour. Wielkie powody do radości mają Japończycy, ciężkie lanie dostali dziś natomiast Indonezyjczycy.

 

W grupie A męskiego singla trzecią wygraną zanotował Chińczyk Shi Yuqi, odbierając szanse na wyjście z grupy Tien Chen Chou. Z drugiego miejsca awansował Koreańczyk Son Wan Ho, który pokonał bardzo pewnie Indonezyjczyka Anthony Gintinga. Niepokonany w Guangzhou pozostał Kento Momota. Japończyk dziś pokonał w dwóch setach Tommiego Sugiarto. Indonezyjczyk nie załapał się do czołowej czwórki, wyprzedził go Hindus Sameer Verma, pokonując Kantaphona Wangcharoena z Tajlandii. 

 

Bardzo szybko zakończył się mecz Nozomi Okuhary i Chen Yufei. Chinka skreczowała przy stanie 4:5 i jej wyniki zostały anulowane. Japonka, zajęła pierwsze miejsce, a o drugie zagrały Ratchanok Intanon i Michelle Li. Kanadyjka, która wczoraj wygrała z Yufei dziś była bezradna w meczu z świetnie dysponowaną mistrzynią świata z 2013 roku. Któraś z trzech wielkich singlistek musiała odpaść w grupie A. Pusarla Sindhu łatwo pokonała Malezyjkę Beiwen Zhang i zapewniła sobie grupowy triumf. O drugie premiowane awansem miejsce zagrały Akane Yamaguchi i Tai Tzu Ying. Pierwszego seta wygrała japonka, w drugim minimalnie prowadziła, kiedy Tajwanka skreczowała i tak zakończyła start w turnieju. 

 

Z kompletem zwycięstw grupę A wygrały Misaki Matsutomo i Ayka Takahashi. Mistrzynie olimpijskie wygrały dziś z Chinkami Qingchen Chen i Yifan Jia. Jako drugie awans wywalczyły inne Chinki, Yue Du i Yinhui Li, które zaskakująco łatwo pokonały Indonezyjki Gresysię Polii i Apriyani Rahayu. Trzecią wygraną skompletowały też Mayu Matsutomo i Wakana Nagahara i są oczywiście w półfinale. Dołaczyły do nich Koreanki Lee So Hee i Shin Seung Chan, pokonując bułgarskie siostry Stoeva. 

 

Dziś z turnieju deblowego wycofali się niespodziewanie faworyci do zwycięstwa, Indonezyjczycy Marcus Fernaldi Gideon i Kevin Sanjaya Sukamuljo. Ich dotychczasowe wyniki zostały anulowane, na czym skorzystali Duńczycy Kim Astrup i Anders Skaarup Rasmussen oraz Chińczycy Li Junhui i Liu Yuchen, którzy wychodząc na kort mieli już w kieszeni półfinał. Mecz wygrali ci drudzy po trzech długich i pięknych setach gry na najwyższym poziomie. W drugiej grupie dwa zwycięstwa odniosły pary Tajwańskie, pokonując Indonezyjczyków Setiawana i Ahsana oraz Japończyków Endo i Watanabe. Ci drudzy awansowali jednak do półfinałów, podobnie jak Chen Chun Ling i Wang Chi Lin.

 

Zwycięską passę kontynuują Zheng Siwei i Yaqiong Huang. Chińczycy rozbili dziś parę Dechapol Puaravanukroh/Sapsiree Taerattanachai, ale Tajlandczycy i tak wyszli z drugiego miejsca. Na pożegnanie z turniejem wygraną zanotowali za to Anglicy Marcus Ellis i Lauren Smith. W drugiej grupie trzecią wygraną odnieśli Chińczycy Yilu Wang i Dongping Huang. Trzy pary po zakończeniu rywalizacji miały na koncie po jednej wygranej. Drugie miejsce dzięki "małej tabelce" zajęli Japończycy Yuta Watanabe i Arisa Higashino. 

 

Wyniki trzeciego dnia TUTAJ

Zestawienie półfinałów TUTAJ

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.