"Pomieszana" Polska gromi Litwę

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 08.12.2018, 20:18

Grająca w eksperymentalnym składzie reprezentacja Polska pokonała 5:0 Litwę w drugim meczu rozgrywanego w Sobótce turnieju eliminacyjnego Mistrzostw Europy Drużyn Mieszanych.

 

Po wczorajszej wygranej z Czechami dziś nasza reprezentacja wygrała z Litwą, outsiderem grupy, bez straty seta, choć trenerzy naszej drużyny eksperymentowali ze składem. W mikście zagrali Paweł Śmiłowski z Aleksandrą Goszczyńską. Tylko w pierwszym secie widać było, że para ta rzadko grywa po jednej stronie siatki. Dzięki temu litwini byli w stanie nawiązać w miarę wyrównaną walkę. W drugiej partii wszystko się w naszej parze już dotarło, w efekcie czego Litwini zdołali ugrać 6 punktów.

 

W singlu panów zagrał nominalny deblista, próbujący niekiedy (z niezłym efektem) sił w singlu Mateusz Świerczyński. Povilas Bartusis próbował nawiązać wyrównaną walkę, ale wychodziło mu to tylko chwilami. Polak wygrał spokojnie, w obu setach do 13. Nie zawiodła Karolina Władzińska, jedyna, która wczoraj przegrała w meczu z Czechami. "Na przełamanie" i poprawę nastroju pokonała pewnie Gerdę Vojtechovskaja. 

 

W męskim deblu zagrała też rzadko widywana wspólnie na boisku para Paweł Pietryja/Adrian Dziółko. I ten eksperyment nie wpłynął niekorzystnie na wynik Polaków. Litwini Ignas Rezinkas i Mark Sames byli bezradni, zdobywając w całym meczu 17 punktów.

 

Dzieła zniszczenia reprezentacji Litwy dokonały Wiktoria Dąbczyńska i Ola Goszczyńska, w dwóch setach pokonując duet Gerda Vojtechovskaja/Vytaute Fomkinaite. 

 

Po wygranej Czechów z Hiszpanią w popołudniowym meczu, o którym pisaliśmy TUTAJ, sytuacja jest taka, że Polacy mają dwie wygrane, Hiszpanie i Czesi bilans 1:1, Litwini z dwoma porażkami są już bez szans na awans. Jutro Czesi grają z Litwą i zapewne wygrają i to 5:0. Wtedy w wieczornym meczu Polacy zagrają z Hiszpanią i by awansować do turnieju finałowego muszą wygrać co najmniej dwie z pięciu gier. Inaczej będzie jeśli Litwini wygraliby z Czechami. W tej sytuacji awansowałby zwycięzca meczu Hiszpania - Polska. 

 

Polska - Litwa 5:0

Paweł Śmiłowski/Aleksandra Goszczyńska - Mark Sames/Vytaute Fomkinaite 21:17, 21:6

Mateusz Świerczyński - Povilas Bartusis 21:13, 21:13

Karolina Władzińska - Gerda Voitechovskaja 21:15, 21:9

Adrian Dziółko/Paweł Pietryja - Ignas Reznikas/Mark Sames 21:11, 21:6

Wiktoria Dąbczyńska/Aleksandra Goszczyńska - Vytaute Fomkinaite/Gerda Voitechovskaja 21:16, 21:1`3

 

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.