Skoki narciarskie: Althaus najlepsza na dużej skoczni

Fantastyczny start zaliczyła dziś Katharina Althaus. Srebrna medalistka olimpijska latała najdalej na dużej skoczni w Lillehammer odnosząc swoje czwarte zwycięstwo w Pucharze Świata. Wraz z nią na podium znalazły się Ramona Straub i Daniela Iraschko-Stolz. 

 

Althaus wyraźnie brakowało szczęścia w ten weekend, bowiem dwukrotnie kończyła zmagania tuż za podium drugiej edycji Lillehammer Triple. Niemce udało się jednak przełamać impas i na dużej skoczni. Po dobrej pierwszej próbie na 128,5 m, w finale oddała najdłuższy skok konkursu na 139,5 m deklasując rywalki. Tym samym powtórzyła wyczyn sprzed roku i obroniła tytuł najlepszej zawodniczki nordyckiego cyklu na dużej skoczni. Tuż za nią plasowała się inna Niemka, Ramona Straub (127 i 135 m), która o 0,3 pkt. wyprzedziła liderującą po pierwszej serii Danielę Iraschko-Stolz (131 i 127 m).

 

Różnica punktowa między podium a resztą stawki była dość znacząca - czwarta Eva Pinkeling (130 i 122 m) traciła do trzeciej lokaty ponad 17 punktów. Za Austriaczką znalazła się Aleksandra Kustowa (125 i 127 m), przed wczorajszą triumfatorką Lidiią Jakowlewą (1119,5 i 129 m) i Cariną Vogt (125,5 i 124 m). Skład pierwszej dziesiątki uzupełniły zwyciężczyni kwalifikacji na mniejszej skoczni, Juliane Seyfarth (123 i 123 m), Yuki Ito (119,5 i 123,5 m) i Nika Kriznar (121 i 125 m). 

 

Konkurs na dużej skoczni przebiegał spokojnie, zaś warunki na obiekcie były znacznie bardziej wyrównane niż podczas rozgrywanych dzień wcześniej zawodów. Lekki wiatr pod narty pomagał skoczkiniom w dobrych skokach, które oddawane były z 21. belki. 

 

Kamila Karpiel zamknęła stawkę konkursu i nie zdobyła pierwszych punktów punktów Pucharu Świata. Kinga Rajda i Anna Twardosz zakończyły swoją norweską przygodę po wczorajszych, wieczornych kwalifikacjach. 

 

Wyniki konkursu