Kolarstwo torowe - PŚ: przeciętne starty naszych drużyn

Pierwszy dzień Pucharu Świata w Berlinie stał pod znakiem rywalizacji drużynowej. Najlepiej z naszych wypadła kobieca drużyna w wyścigu na dochodzenie, która zajęła 7. miejsce. W czołowej ósemce znaleźli się jeszcze nasi sprinterzy.

Do pierwszej rundy awansowała drużyna kobiet w wyścigu na dochodzenie. Polki startowały w składzie: Daria Pikulik, Justyna Kaczkowska, Łucja Pietrzak i Nikol Płosaj. W eliminacjach nasze reprezentantki wykręciły czas 4:28.896, co pozwoliło na zajęcie 7. miejsca. W pierwszej rundzie poprawiły czas na 4:27.587, ale zmiany miejsca to nie przyniosło i ostatecznie zostały sklasyfikowane na siódmej pozycji. W zawodach triumfowały Brytyjki, które po zaciętej walce w finale pokonały Australijki. Po zwycięstwie nad Włoszkami brązowe medale wywalczyły Kanadyjki.

Bardzo dobrze zaczęła się dla nas rywalizacja sprinterów. Czas 43.725 pozwolił na zajęcie 4. pozycji w eliminacjach. W kolejnej fazie naszymi rywalami byli Niemcy. Nasi reprezentanci jeszcze przed ostatnim okrążeniem prowadzili, ale niestety przydarzył się im błąd i zostali sklasyfikowani na 8. miejscu. W zawodach najlepsi okazali się Holendrzy. Na drugim miejscu uplasowali się Brytyjczycy, a na trzecim Niemcy.

Pechowo zakończył się start naszych sprinterek. Urszula Łoś i Marlena Karwacka uzyskały czas 33.893 i o zaledwie 21 tysięcznych sekundy przegrały z Meksykankami rywalizację o miejsce w pierwszej rundzie. Finalnie Polki zajęły 9. miejsce. Pierwsze miejsce zajęły Rosjanki z grupy Gazprom-Rusvelo, wygrywając w decydującym biegu w Niemkami. Brązowe medale trafiły do rąk Chinek.

Męska drużyna w wyścigu na 4 km zajęła w eliminacjach 11. lokatę i na tej fazie pożegnała się z rywalizacją. W skład drużyny wchodzili: Dawid Czubak, Adrian Kaiser, Daniel Staniszewski i Bartosz Rudyk. Polacy wykręcili czas 4:05.088. Najlepsi okazali się Australijczycy. za ich plecami znaleźli się Duńczycy, a podium uzupełnili Kanadyjczycy.