Taekwondo: Polki poza podium w finale World Grand Prix

Aleksandra Kowalczuk (+67 kg) i Patrycja Adamkiewicz (-57 kg) nie zdołały wywalczyć miejsca w czołowej trójce ostatnich, finałowych zawodów World Taekwondo Grand Prix. Ostatnia odsłona tegorocznego cyklu odbyła się w mieście Fudżajra w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Kowalczuk świetnie rozpoczęła sezon 2018 World Taekwondo Grand Prix, odnosząc pierwsze polskie zwycięstwa w historii w tym cyklu, najpierw w Rzymie, a potem w Moskwie. Kolejne turnieje nie były już jednak tak udane, a i wczorajszy start zakończył się trochę poniżej oczekiwań rozstawionej z numerem 4 zawodniczki, choć należy pamiętać, że w każdej kategorii wagowej udział wzięła ścisła światowa czołówka. Zawodniczka AZS Poznań w pierwszej rundzie zmierzyła się z Amerykanką Madelynn Gorman-Shore i już ten pojedynek sprawił naszej reprezentantce wiele kłopotów. Walki nie udało się rozstrzygnąć w regulaminowym czasie, a Kowalczuk awansowała do ćwierćfinału dzięki większej aktywności wykazanej w trakcie rundy dogrywkowej. Przed strefą medalową Polkę zatrzymała jednak Turczynka Nafia Kus. Późniejsza brązowa medalistka pokonała Kowalczuk 8:6.

Już w pierwszej walce z turniejem musiała pożegnać się startująca w kat. -57 kg Patrycja Adamkiewicz. Zawodniczka stołecznego AZS AWF przed czasem uległa późniejszej zwyciężczyni, Koreance Lee Ah-reum 5:26. 

Koreańczycy ostatecznie wygrali 4 z 8 rozgrywanych kategorii. Zwycięzcami finałowego turnieju, który miał rangę G-8, zostali: Kim So-hiu (Korea Płd.; -49 kg), Lee Ah-reum (Korea Płd.; -57 kg), Nur Tatar (Turcja; -67 kg), Shuyin Zheng (Chiny; +67 kg), Jun Jang (Korea Płd.; -58 kg), Lee Dae-hoon (Korea Płd.; -68 kg), Richard Ordemann (Norwegia; -80 kg) i Władisław Larin (Rosja; +80 kg).

Dzisiaj i jutro w Fudżajrze odbywają się drużynowe mistrzostwa świata. Polska nie bierze w nich udziału.