Judo - Grand Slam: słaba postawa, ale dobre wyniki

Pierwszego dnia Grand Slamu w Osace na tatami pojawili się nasi jedyni reprezentanci w tej imprezie. Łukasz Kiełbasiński i Patryk Wawrzyczek (obaj -66 kg) zakończyli swój udział w trzecich rundach, ale odnodząc w sumie... jedno zwycięstwo.

Łukasz Kiełbasiński w pierwszej rundzie miał wolny los. W drugiej nasz reprezentant stoczył wygrany bój z Koreańczykiem Kimem. W trzeciej rundzie zatrzymał go jednak reprezentant gospodarzy Hifumi Abe.

Niecodzienną sytuację miał natomiast Patryk Wawrzyczek, który w pierwszej rundzie miał wolny los. W drugiej również uśmiechnęło się do niego szczęście, ponieważ ponownie bez wychodzenia na tatami awansował do trzeciej rundy. W niej przegrał jednak z Japończykiem Tarohem Fujisaką. Bądź co bądź, ale Polakom za turniej w Osace zostanie dopisana spora ilość punktów do rankingu olimpijskiego.