MŚ w boksie kobiet: Polki jednak bez medalu

Polskie pięściarki wrócą do kraju bez medalu. W dzisiaj rozegranych ćwierćfinałach odpadły Sandra Drabik (51 kg), Elżbieta Wójcik (75 kg) oraz Agata Kaczmarska (85 kg) i ostatecznie nie zakwalifikowały się do strefy medalowej. 

Najbliżej wygranej była Agata Kaczmarska. Polka znakomicie radziła sobie z faworyzowaną Elif Guneri, skutecznie dobrze pracując prawą ręką. Po ostatnim gongu wydawało się niemal pewne, iż to ręka "biało-czerwonej" powędruje w górę. Sędziowie punktowi jednak zadecydowali inaczej, wskazując zwycięstwo Turczynki w stosunku 3:1. Większość ekspertów i fachowców zupełnie nie zgadza się z tym werdyktem. 

O pechu może mówić również Elżbieta Wójcik, która po niesamowicie wyrównanym boju uległa Walijce Lauren Price 2:3. O ostatecznej decyzji arbitrów zadecydowały detale. Chociaż do samego werdyktu nie można mieć tym razem pretensji, to nie byłoby nic kontrowersyjnego, gdyby to Polka została ogłoszona zwyciężczynią tej ćwierćfinałowej potyczki. 

Szans w walce o strefę medalową nie miała za to Sandra Drabik. Nasza rodaczka przegrała wszystkie rundy z reprezentantką Kazachstanu Jainą Szekerbekową, żegnając się z marzeniami o dużym sukcesie. 

Jutro w Nowym Delhi dzień przerwy, natomiast już w czwartek odbędą się walki półfinałowe. Na sobotę zaplanowano pojedynki finałowe.