Turniej EIHC: dziura w lodzie powodem przerwania meczu Polski

  • Data publikacji: 09.11.2018, 20:36

Dziura w lodzie zakończyła przedwcześnie spotkanie Polski z Danią w turnieju EIHC, który rozpoczął się dzisiaj w gdańskiej Olivie. Mecz przerwano w trzeciej tercji, Polacy do tego czasu wygrywali 1:0 po bramce Pasa.

 

Źle się dzieje w ostatnich dniach w Polskim Związku Hokeja na Lodzie. Na zgrupowanie reprezentacji nie przyjechało wielu czołowych polskich hokeistów, którzy toczą wojnę z PZHL z powodu zaległości finansowych. Niedawno Krystian Dziubiński zdradził, że Związek jest dłużny polskim hokeistom aż 500 tysięcy złotych za okres 2017-2018. Z tego powodu wielu hokeistów zaprotestowało i zbojkotowało turniej EIHC, zorganizowany na 100-lecie niepodległości. 

W turnieju brać udział miały: Polska, Dania, Norwegia i Austria. Turniej miał zainaugurować mecz Polski z Danią. Gospodarze przez problemy kadrowe, a także fakt, że Duńczycy są po prostu lepsi w hokejowym świecie, byli skazywali na pożarcie. Rzeczywistość była zgoła inna. Dobrze w bramce spisywał się John Murray, w 13. minucie pierwszej tercji do siatki trafił Dominik Pas i w rezultacie Polacy prowadzili przez znaczną część meczu. W trzeciej tercji na lodzie pojawiła się jednak dziura, która uniemożliwiła kontynuowanie gry. Organizatorzy starali się załatać ubytek zamrożeniem lodu na nowo, jednak ich próby trwające kilkadziesiąt minut okazały się bezskuteczne. Ostatecznie mecz przełożono na jutro.

 

Jest to zatem kolejna w ostatnich dniach porażka Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.