Swedish Open: Mima Ito przełamuje chińską hegemonię

  • Dodał: Łukasz Nocuń
  • Data publikacji: 04.11.2018, 19:10

Sensacyjnym zwycięstwem Mimy Ito zakończył się turniej singlistek podczas Swedish Open. Japonka rozgromiła w finale światową "jedynkę" Zhu Yulling 4:0.

 

Droga Mimy Ito do finału była bardzo skomplikowana. Już w pierwszym meczu trafiła na Chinkę Zhang, którą ograła 4:1. Później było jeszcze trudniej, ale zwycięstwa z Tianwei Feng oraz Liu Shiwen w decydujących partiach napędziły Japonkę. 18-letnie zawodniczka w półfinale musiała zmierzyć się z trzykrotną mistrzynią olimpijską Ning Ding. Mimo kiepskiego początku, Ito od stanu 0:2 wygrała cztery partie z rzędu. W finale czekała już na nią Zhu Yuling. Światowa "jedynka" przeszła przez turniej pewnie, tracąc pojedyncze sety.

 

Ostatni mecz turnieju był jednak pokazem siły Japonki. Siódma zawodniczka rankingu nie dała najmniejszych szans faworyzowanej rywalce. Wygrane sety odpowiednio do 3, 3, 5 i 8 dały Ito największy sukces w karierze.

 

Mima Ito (Japonia) - Zhu Yuling 4:0 (11:3, 11:3, 11:5, 11:8)

 

Wśród mężczyzn doszło do rewanżu za ubiegłoroczny finał. Wówczas górą był Xu Xin, który wygrał z Zhendong Fanem 4:1. Tym razem role się odwróciły. Pojedynek był co prawda wyrównany, ale końcówki należały do Zhendonga. Aktualny lider światowych list wygrał w Sztokholmie po raz trzeci w karierze.

 

Zhendong Fan (Chiny) - Xu Xin (Chiny) 4:1 (11:7, 14:12, 13:11, 9:11, 11:9)

 

Reprezentanci Polski odpadli w eliminacjach. Najbliżej przebicia się do turnieju głównego był Jakub Dyjas, który przegrał w decydującym meczu z Japończykiem Jinem Uedą 1:4.

 

Kolejne, a zarazem ostatnie w tym sezonie zawody z cyklu ITTF World Tour rozpoczną się już we wtorek w austriackim Linzu. Zagrają w nim m. in. wspomniany Dyjas czy Katarzyna Grzybowska-Franc. Na starcie z powodu choroby zabraknie aktualnej mistrzyni Europy Li Qian.