Short track - Puchar Świata: trzy Polki z awansem do ćwierćfinałów

  • Data publikacji: 03.11.2018, 01:33

Za nami pierwszy dzień rywalizacji na Pucharze Świata w short tracku. W kanadyjskim Calgary rozegrane zostały biegi eliminacyjne na każdym z dystansów. Biało-czerwoni najlepiej radzili sobie na 500 metrów. Natalia Maliszewska, Patrycja Maliszewska i Nikola Mazur zagwarantowały sobie udział w ćwierćfinale.

 

500 metrów:

 

Polski short track sprintem stoi – ta prawda potwierdziła się po raz kolejny. Znakomicie na dystansie 500 metrów spisała się żeńska część kadry. Najlepiej wypadła Natalia Maliszewska, która bardzo pewnie zakwalifikowała się zarówno do sobotnich, jak i niedzielnych ćwierćfinałów.

 

Bardzo dobre wrażenie sprawiła także Nikola Mazur. W pierwszym starcie znakomicie wystartowała, utrzymywała drugą pozycję. Choć rywalka wytrąciła ją z równowagi i ostatecznie metę przekraczała jako czwarta, została dołączona przez sędziów do stawki ćwierćfinalistek. Niewiele zabrakło jej również, aby awansować do niedzielnych finałów na tym samym dystansie.

 

W sobotę w ćwierćfinale pojedzie także Patrycja Maliszewska. Ona z kolei wystąpiła w jednym z najciekawszych startów eliminacyjnych. Na mecie była druga, za Alyson Charles (Kanada). Podczas biegu upadły Lara van Ruijven (Holandia) i Suk Hee Shim (Korea Pd.).

 

Dynamicznie wystartowała także Kamila Stormowska. Próbując zakwalifikować się do niedzielnej części zawodów na tym dystansie zanotowała jednak kolizję. Po niej sędziowie zdecydowali się ukarać Polkę.

 

Słabiej na tym dystansie wypadła męska część kadry. Preeliminacje przeszli tylko Rafał Anikiej i Mateusz Krzemiński. Obaj, mimo niezłej jazdy, nie zdołali przebrnąć jednak przez biegi eliminacyjne.

 

1500 metrów:

 

Pochwalić za dynamiczną jazdę na najdłuższym z dystansów można Kamilę Stormowską i Mateusza Krzemińskiego. Oboje walczyli do końca, przegrywając pozycje premiowane awansem o bardzo niewiele. Podobnie jak Patrycja Markiewicz, Karolina Miłkowska, Paweł Adamski i Karol Nieścier wystąpią w repasażach.

 

1000 metrów:

 

Na 1000 metrów wystartowali Karolina Miłkowska, Patrycja Markiewicz, Patrycja Maliszewska, Paweł Adamski, Szymon Wilczyk i Rafał Anikiej. W tym przypadku również biało-czerwoni szans na kwalifikację do ćwierćfinału będą szukać w repasażach.

 

Sztafety:

 

Z dalszej rywalizacji odpadły polskie sztafety. Kobiety w składzie: Natalia Maliszewska, Patrycja Maliszewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska jechały fantastycznie, walcząc jak równy z równym z Chinkami i Kanadyjkami. Doszło jednak do upadku, po którym Polki nie zdołały już zniwelować strat.

 

Również pod znakiem upadków przebiegła rywalizacja u mężczyzn. Polacy w składzie Mateusz Krzemiński, Paweł Adamski, Rafał Anikiej, Szymon Wilczyk jechali na miejscu czwartym. Po wypadnięciu Brytyjczyków i Amerykanów przesunęli się jednak na drugą pozycję, by… na koniec zostać uznani winnymi upadku rywali i ukarani przez arbitrów.

 

Blisko awansu byli Natalia Maliszewska, Patrycja Maliszewska, Mateusz Krzemiński i Szymon Wilczyk. W sztafecie mieszanej sporo czasu utrzymywali się na drugim miejscu. Ostatecznie jednak nie zdołali odeprzeć ataków Rosjan i Brytyjczyków. Do mety dojeżdżali będąc czwarci.