WTA Finals: zmarnowana szansa Pliskovej

  • Data publikacji: 27.10.2018, 15:44

Karolina Pliskova zaprzepaściła ogromną szansę na to aby awansować do wielkiego finału WTA Finals w Singapurze. Czeszka przegrała spotkanie z Amerykanką Sloane Stephens pomimo tego, że prowadziła 6:0 2:0.

 

Sloane Stephens jest debiutantką w WTA Finals i od razu znalazła się w meczu półfinałowym. Po Amerykance było widać od samego początku, że jest bardzo zestresowana. Nie potrafiła wygrywać punktów, które w normalnych okolicznościach padałyby jej łupem. Doświadczona Pliskova bardzo dobrze wykorzystywała tę sytuację. Pierwszy set zakończył się szokującym wynikiem 6:0 dla Czeszki.

 

Pierwsze dwa gemy wskazywały na to, że Amerykanka nie będzie w stanie poradzić sobie z presją jaka towarzyszyła jej w tym spotkaniu. Kluczowy moment meczu miał miejsce w trzecim gemie przy stanie 40-15 dla serwującej Pliskovej. W tym momencie niespodziewanie do meczu powróciła Stephens, która wygrała kolejne cztery punkty przy wydatnej pomocy rywalki. Gem ten dodał sporo wiary młodszej tenisistce, która wygrała drugą partię 6:4.

 

Załamana po wypuszczeniu z rąk drugiego seta Karolina Pliskova kompletnie się rozsypała w decydującym secie, gdzie przegrała swoje wszystkie cztery gemy serwisowe. Będąca na fali Stephens zwyciężyła bardzo przekonywająco 6:1. W wielkim finale Amerykanka zmierzy się z Eliną Svitoliną, która tak samo jak Sloane Stephens nie przegrała ani jednego spotkania podczas nieoficjalnych mistrzostw świata w tenisie ziemny.

 

Półfinał, WTA Finals

 

Karolina Pliskova (CZE, 7) - Sloane Stephens (USA, 5) 6:0 4:6 1:6