Kolarstwo torowe - PŚ: bez rewelacji w pierwszym dniu

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 27.10.2018, 08:44

W nocy rozpoczął się PŚ w kanadyjskim Milton.W rywalizacji moglismy oglądać nasze drużyny sprinterskie i w wyścigu na dochodzenie oraz specjalistów od wyścigu scratch. Najlepiej poradzili sobie nasi sprinterzy i sprinterki, którzy zajęli 7. miejsce.

 

W eliminacjach sprinterzy jechali w składzie: Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk i Krzysztof Maksel. Osiągnęli oni czas 43,941, który pozwolił na zajęcie 7. miejsca i awans do 1. rundy. W naszym zespole nastąpiła zmiana. W miejsce Krzysztofa Maksela pojawił się Rafał Sarnecki. Tam naszym rywalem był zespół Beat Cycling Club. Niestety, to holenderski klub okazał się lepszy i pokonał nasz zespół o prawie sekundę, co dało mu awans do finału. Polacy zostali sklasyfikowani na 7. miejscu. W finale Holendrzy z reprezentacji wygrali ze swoimi rodakami z klubu. Trzecie miejsce zajęli Brytyjczycy, a tuż za podium znaleźli się Nowozelandczycy.

 

Bardzo dobrze w eliminacjach spisały się Marlena Karwacka i Urszula Łoś w sprincie drużynowym. Polki zajęły szóste miejsce z czasem 33,531. Jeszce lepiej pojechały w pierwszej rundzie, bo ich czas wyniósł 33,494. Niestety, musiały uznać wyższość Holenderek, które były nieznacznie szybsze. Panie podobnie jak panowie zakończyły zmagania na 7. miejscu. W finale po zaciętym boju Australijki pokonały Niemki. Brązowe medale wywalczyły Rosjanki z grupy Gazprom-Rusvelo, a czwarte były wspomniane wcześniej Holenderki.

 

Nie zachwycił były mistrz świata w scratchu Adrian Tekliński. Polak w swojej koronnej konkurencji finiszował dopiero na 17. pozycji. Jako jedyny okrążenie nadrobił Ukrainiec Vitally Hryniv i pewnie sięgnął po zwycięstwo. Z pozostałych zawodników, którzy stracili jedno okrążenie najszybszy był Brytyjczyk Oliver Wood. Trzecie miejsce zajął Grek Christos Volikakis.

 

Wśród pań 15. miejsce zajęła Justyna Kaczkowska. Polka nie straciła żadnego okrążenia, ale słabo poradziła sobie na finiszu. Najszybsza była Rosjanka Alexandra Goncharova. Jako druga linię mety przekroczyła Litwinka Olivija Baleisyte. Trzecia na kreskę wpadła Amerykanka Jennifer Valente.

 

Awansu do 1. rundy nie udało się wywalczyć drużynie mężczyzn w wyścigu na dochodzenie. Polacy w składzie: Dawid Czubak, Adrian Tekliński, Adrian Kaiser i Szymon Krawczyk wykręcili czas 4:04,353, który pozwolił na zajęcie przedostatniej 14. lokaty. Zdecydowanie najlepsi byli Duńczycy, którzy w finale nie dali szans zespołowi Huub Wattbike Test Team. W pojedynku o brąz Brytyjczycy byli lepsi od Francuzów.

 

Podobna sztuka nie udała się naszym kolarkom. Mimo dość dobrego zestawienia: Monika Graczewska, Justyna Kaczkowska, Łucja Pietrzak i Nikol Płosaj, Polki nie awansowały do dalszej fazy. Zajęły 10. miejsce z czasem 4:33,263. W najmocniejszym składzie do Kanady wybrały się Brytyjki, które nie dały szans reszcie stawki. Srebrne medale wywalczył Włoszki, a brązowe Nowozelandki.