Trzy finały Polaków w Hellas Open

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 20.10.2018, 19:50

Świetnie prezentują się polscy badmintoniści na turnieju Hellas Open. W komplecie awansowali do strefy medalowej, mają nadal szanse na trzy końcowe zwycięstwa.

 

Dzień na Hellas Open rozpoczął się od ćwierćfinałów, które przyniosły nam komplet wygranych. Zaczęli Agnieszka Wojtkowska i Paweł Pietryja, którzy pewnie, w dwóch setach, do 11 i 12 pokonali Francuzów Vincenta Espena i Manon Krieger. Potem przyszła kolej na singlistów, którzy nieomal równolegle grali swoje mecze. Szybciej sprawę zakończył Michał Rogalski, który w dwóch, choć bardzo wyrównanych, setach odprawił Anglika Alexa Lane. Ponad godzinę potrzebował natomiast na wygraną rozstawiony w turnieju z jedynką Adrian Dziółko. Nasz najlepszy singlista stoczył zaciekły w pierwszych dwóch setach bój z Azerem Ade Resky Dwicahyo. Pierwszą partię w stosunku 25:27 Adrian przegrał, w drugim okazał się górą. Dopiero w trzeciej partii przewaga Polaka była bardzo wyraźna, rywal zdołał uzbierać osiem punktów. Na zakończenie gier ćwierćfinałowych Dziółko i Rogalski zmierzyli się z Duńczykami Peterem Correlem i Andreasem Fleischerem. To był kolejny godzinny bój, zakończony szczęśliwie dla polskich badmintonistów. W pierwszym secie minimalnie lepsi byli Duńczycy, w kolejnych dwóch szala przechylona została na naszą korzyść.

 

Liczyliśmy na komplet zwycięstw i w półfinałach, Polacy są w Grecji wyraźnie w gazie. Jednak aż tak dobrze nie było. Adrian Dziółko zaskakująco łatwo pokonał rozstawionego z trójką Fina Iikka Heino, pierwsza partia to była istna demolka w wykonaniu Polaka. Nie zobaczymy jednak polskiego finału w singlu. Michał Rogalski przez godzinę walczył z Francuzem Leo Rossim i choć po pierwszym secie, wygranym do 11, wydawało się, ze Polak nie powinien mieć problemów z wygraną, to ostatecznie wygrał rywal w dwóch kolejnych partiach, zwyciężając do 15 i do 14. 

 

Miłą niespodziankę sprawili Pietryja i Wojtkowska. Nasza para pewnie pokonała wyżej notowanych, rozstawionych z czwórką Duńczyków Mathiasa Thyrri i Elisę Melgaard. To było wyrównane spotkanie, w którym o wyniku decydowały końcówki setów. W finale Polacy zagrają z Hindusami M.R. Arjun i K. Maneesha. 

 

Na koniec dnia kolejne zwycięstwo zanotowali Dziółko i Rogalski. Grający wspólnie po raz pierwszy od dawna na arenie międzynarodowej nominalni specjaliści od gry pojedynczej, grający na Hellas Open od eliminacji, pokonali w dwóch setach Islandczyków Davida Bjornssona i Kristefera Finnsona. Polski duet z meczu na mecz zgrywa się coraz bardziej i wygrywa coraz spokojniej - kto wie, może wspólna gra na dłuższą metę przyniesie sukcesy? Póki co, jutro powalczą o wygraną w greckim turnieju z Hindusami M.R. Arjunem i Shlikiem Ramchandranem. 

 

Wyniki dzisiejszych ćwierćfinałów i półfinałów znajdziecie TUTAJ

Zestawienie jutrzejszych finałów TUTAJ

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.