Kolarstwo torowe - PŚ: dwa szóste miejsca na początek

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 19.10.2018, 22:13

Nowy sezon Pucharu Świata w kolarstwie torowym rozpoczął się dziś we francuskim Saint Quentin en Yvelines. Na początek najlepszym rezultatem Polaków były dwa szóste miejsca, wywalczone przez Wojciecha Pszczolarskiego i drużynę sprinterów. Pozostali nasi reprezentanci spisali się przeciętnie.

 

Nasz mistrz Europy w wyścigu punktowym Wojciech Pszczolarski musiał dziś uznać wyższość rywali. Polak jechał bardzo aktywnie, nadrobił okrążenie i punktował na lotnych finiszach. Łącznie uzbierał 31 punktów, co wystarczyło na szósta lokatę. Pierwsze miejsce zajął Niemiec Moritz Malcharek. Drugi był Brytyjczyk Mark Stewart, a trzecie Grek Christos Volikakis.

 

Drużyna sprinterów w składzie: Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk i Krzysztof Maksel zajęli w eliminacjach 4. miejsce (43.878). W 1. rundzie tego ostatniego zmienił Rafał Sarnecki. Polacy przegrali wyścig z Rosjanami, a czas 43.871 pozwolił na zajęcie szóstej pozycji. Swoja moc pokazali Holendrzy, którzy w finale nie dali szans Francuzom. Podium uzupełnili Rosjanie.

 

Pozostałe nasze drużyny zajmowały pechowe 9. miejsca. Drużyna mężczyzn jechała w składzie: Bartosz Rudyk, Daniel Staniszewski, Szymon Sajnok i Alan Banaszek. Wykręcili oni czas 3:59.942 i do awansu do pierwszej rundy zabrakło im 0.349 sekundy. Rywalizację wygrali Duńczycy, którzy w finale pokonali Brytyjczyków. Brązowe medale wywalczyli Włosi.

 

Nie zachwyciły również nasze panie. Polki w składzie: Daria Pikulik, Justyna Kaczkowska, Łucja Pietrzak i Nikol Płosaj uzyskały czas 4:31.383 i na ostatnim kilometrze straciły miejsce w ósemce na rzecz Chinek. Bezkonkurencyjne okazały się dziś Australijki. Srebrne medale trafiły do Nowo Zelandek, a w wyścigu o brąz Włoszki pokonały Niemki.

 

Również dziewiąta była nasza młoda para sprinterek. Marlena Karwacka i Urszula Łoś przejechały 500 m w czasie 33.867 i zakończyły rywalizację na eliminacjach. Złoto zgarnęły zawodniczki z grupy Gazprom-Rusvelo, czyli Rosjanki, które w finale pokonały Australijki. Na najniższym stopniu podium stanęły Ukrainki.

 

W wyścigu punktowym oglądaliśmy Nikol Płosaj. Polce trudno było wywalczyć punkty, uczyniła to dopiero na ostatnim finiszu, gdzie zdobyła dwa punkty. Pozwoliło to zająć 16. pozycję. Najlepsza była Włoszka Maria Giulia Confalonieri. Za nią uplasowały się Ukrainka Ganna Solovei i Niemka Charlotte Becker.