Mistrzostwa Świata: Polacy o krok od awansu do półfinału!

  • Data publikacji: 27.09.2018, 22:13

Polska wygrała mecz z Serbią 3:0 i jest o krok od półfinału Mistrzostw Świata! Dzisiejszy pojedynek był podobny do niedzielnego tylko pod względem wyniku i polskiej gry. Serbowie zaprezentowali się znacznie lepiej, przez co oglądaliśmy ciekawy mecz.

 

Początek spotkania był wyrównany, podobnie, jak kilka dni wcześniej. Serbia w pewnym momencie uzyskała dwupunktową przewagę, po bloku na Szalpuku (6:4), jednak szybko odrobiliśmy straty (7:7). Po przerwie technicznej nasi przeciwnicy utrzymywali minimalne prowadzenie (10:8). Marko Ivović popisał się trudną zagrywką, co dało jego zespołowi bezpośredni punkt i zaprowadziło oba zespoły na przerwę techniczną (16:13). Polacy, choć odczytywali zamiary Jovovicia, nie byli w stanie zablokować przeciwników (19:16). Piotr Nowakowski zablokował Lisinaca, a w kolejnej akcji Mateusz Bieniek zdobył as serwisowy, co dało nam wyrównanie w meczu (21:21). Na kontrze Ivovic po raz kolejny się nie pomylił i wyprowadził zespół na bezcenne prowadzenie w końcówce seta (23:21). Michał Kubiak świetnie wyczuł kierunek ataku przyjmującego Serbii i zablokował go (23:23). Nasz kapitan w końcówce zaserwował asa, co przyniosło nam pierwszą piłkę setową (25:24). Co prawda nie wykorzystaliśmy jej, jednak kilka akcji później Artur Szalpuk zakończył seta (28:26).

 

Serbowie rozpoczęli drugą partię dosyć agresywnie na zagrywce, co przyniosło im dwupunktowe prowadzenie (4:2). Utrzymywali je do przerwy technicznej (8:5). Szczęście dopisywało Serbom, co potwierdzała zagrywka Atanasijevicia, która obtarła się po taśmie i spadła przed Pawłem Zatorskim (11:8). Serbski atakujący został zablokowany przez Kubiaka, co dało nam remis (13:13). Po przerwie dla Grbicia, nasz kapitan wyprowadził nas na pierwsze prowadzenie w tym secie (14:13). Serbowie zagapili się i nie odebrali przechodzącej piłki (17:15). Kovacević, po dwóch udanych akcjach, doprowadził do wyrównania (17:17). Pomimo podwójnego bloku z polskiej strony, Lisinac poradził sobie z nim (21:21). Kapitan Serbów wyprowadził swój zespół na prowadzenie (23:22). Artur Szalpuk znakomicie ominął potrójny blok i trafił w pomarańczowe pole (24:24). As serwisowy Kurka w końcówce dał nam piłkę setową (26:25). Artur Szalpuk zakończył skutecznym atakiem drugą partię (26:24).

 

Piotr Nowakowski otworzył wynik trzeciego seta blokiem na Kovaceviciu (1:0). Szalpuk - razem z Bieńkiem - zafundowali Luburicovi „czapę”, która spadła w pierwszy metr (4:4). Po trudnej zagrywce naszego młodszego przyjmującego, Kubiak obił Krsmanovicowi głowę i zdobył kolejny punkt (6:4). Po kolejnym skutecznym ataku naszego kapitana zaiskrzyło pod siatką między zawodnikami. Michał Kubiak dostał czerwoną kartkę po tej sytuacji, tak samo, jak Uros Kovacević, co skutkowało odebraniem punktu zarówno po jednej, jak i drugiej stronie. Na boisko po stronie Serbów wrócił Atanasijević, który od połowy drugiego seta odpoczywał. Krsmanović zablokował Kurka, doprowadzając do odrobienia strat przez jego zespół (10:10). Tym samym odwdzięczyli się Bieńkowi z Kubiakiem, a w kolejnej akcji z Schulzem (16:14). Serbowie nie zwalniali tempa i Kovacević zapunktował serwisem (18:18). Piłka po zagrywce Kurka musnęła taśmę, co zmieniło jej tor lotu i dało nam dwupunktowe prowadzenie 22:20. Kovacević został zablokowany potrójnym blokiem, co dało nam pierwszą piłką meczową (24:21). W kolejnej akcji Bieniek zakończył mecz - 25:22!

 

Polska – Serbia 3:0 (28:26, 26:24, 25:22)

 

Składy:

 

Polska – Kurek, Kubiak, Kochanowski, Nowakowski, Szalpuk, Zatorski, Drzyzga, Łomacz, Konarski, Schulz, Wojtaszek, Bieniek, Śliwka, Kwolek

 

Serbia – Lisinać, Jovović, Ivović, Petrić, Kovacević, Podraćcianin, Rosić, Atanasijević, Luburić, Okolić, Katić, Krsmanović, Majstorović, Kostić