Tenis stołowy - ME: komplet zwycięstw singlistek

Za nami pierwszy dzień turnieju głównego mistrzostw Europy. W hiszpańskim Alicante wciąż w grze pozostają nasze singlistki, które w komplecie awansowały do 1/16 finału. Z zawodami pożegnał się szukający wciąż formy sprzed dwóch lat Jakub Dyjas.

 

Na otwarcie trzeciego dnia mistrzostw Europy rywalizowano w grze podwójnej. Li Qian w parze z Holenderką Li Jie bez problemów pokonały 4:1 Ukrainki Tetyanę Bilenko i Gannę Gaponovą. Na pierwszej rundzie udział w turnieju zakończyły duet Partyka/Grzybowska-Franc. Polki niespodziewanie przegrały 2:4 z Rumunkami Diaconu/Ciobanu.

Wśród mężczyzn zwycięstwo po siedmiosetowej walce odnieśli Marek Badowski i Patryk Zatówka. Ten sukces jednak nie przyszedł łatwo, ponieważ biało-czerwoni zmarnowali prowadzenie 3:1. Na szczęście opanowali nerwy w kluczowym momencie i w ostatnim secie oddali tylko trzy punkty.

 

W kolejnej rundzie Li Qian i Li Jie zmierzą się z Marią Xiao oraz Galią Dvorak. Natomiast Badowski i Zatówka zmierzą się z duetem hiszpańsko-rumuńskim Alvaro Roblesem/Ovidiu Ionescu.

 

Gra podwójna kobiet

Natalia Partyka/Katarzyna Grzybowska-Franc - Adina Diaconu/Irina Ciobanu (Rumunia) 2:4 (11:9, 5:11, 9:11, 13:11, 12:14, 2:11) 

Li Qian/Li Jie (Holandia) - Tetyana Bilenko/Ganna Gaponova (Ukraina) 4:1 (11:7, 11:2, 9:11, 14:12, 11:9)

Gra podwójna mężczyzn

Marek Badowski/Patryk Zatówka - Ioannis Sgouropoulos (Grecja)/Lubomir Pistej (Słowacja) 4:3 (11:5, 7:11, 11:6, 11:6, 7:11, 7:11, 11:3) 

 

Z doskonałej strony pokazały się singlistki, które w komplecie awansowały do kolejnej rundy. Partyka pokonała Litwinkę Paskauskiene 4:2 i w następnej rundzie zagra z Holenderką Britt Eerland. Seta dzisiaj nie straciła natomiast Li Qian. Rozstawiona z nr 5 Polka zdeklasowała Belgijkę Lung, a o awans do trzeciej rundy powalczy z Austriaczką Amelie Solją. Również gładkie zwycięstwo zanotowała Katarzyna Grzybowska-Franc, która pokonała Rosjankę Shcherbatykh 4:1.

 

Natalia Partyka - Ruta Paskauskiene (Litwa) 4:2 (11:6, 11:8, 8:11, 5:11, 11:8, 11:9)

Li Qian - Lisa Lung (Belgia) 4:0 (11:5, 11:6, 11:5, 11:4)

Katarzyna Grzybowska-Franc - Valeria Shchebratykh (Rosja) 4:1 (11:13, 14:12, 11:5, 11:8, 11:5) 

 

Formy sprzed dwóch lat nie może odnaleźć Jakub Dyjas. Brązowy medalista sprzed dwóch lat musiał uznać wyższość mało znanego Portugalczyka Diogo Carvalho. Początek meczu był wyrównany, ale Polak przegrał dwie pierwsze partie w końcówkach. Wydawało się, że przełomem będzie wygrany przez niego pewnie trzeci set. Niestety nic z tego. Carvalho zapisał na swoim koncie również dwa kolejne sety i sensacyjnie awansował do 1/16 finału.

Niepowodzenie Dyjasa zrekompensował polskim kibicom Marek Badowski. Zawodnik Bogorii Grodzisk Mazowiecki wygrał 4:1 z Rosjaninem Kirylem Skachkovem, a jego triumf w zasadzie ani przez chwilę nie był zagrożony. W kolejnej fazie czeka na niego jeszcze większe wyzwanie, bowiem po drugiej stronie siatki stać będzie Austriak Daniel Habesohn.

 

Jakub Dyjas - Diogo Carvalho (Portugalia) 1:4 (11:13, 7:11, 11:4, 9:11, 7:11)

Marek Badowski - Kirył Skaczkow (Rosja) 4:1 (11:6, 9:11, 11:5, 12:10, 11:7)