Puchar Davisa: Majchrzak i Hurkacz nie zawiedli

Kolejne mecze w Pucharze Davisa za nami. Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak pokonali swoich rywali w singlowych meczach 2:0. Gorzej spisali się w deblu Kubot z Matkowskim, przegrywając z rumuńską parą 1:2.

 

Hubert Hurkacz zmierzył się dziś z wyżej rozstawionym Mariusem Copilem. Nie był to trudny mecz dla Polaka. W obu setach wystarczyło mu jedno przełamanie, aby wywalczyć sobie zwycięstwo. W pierwszym secie doszło do niego w ósmym gemie, natomiast w drugiej odsłonie spotkania - w siódmym. Rumun miał szansę na zdobycie breaka na 2:1 w pierwszej partii, jednak nie wykorzystał dwóch okazji ku prowadzeniu. 

 

H. Hurkacz (POL) - M. Copil (ROU) 2:0 (6:3 6:4)

 

Drugim wygranym walki o Puchar Davisa był Kamil Majchrzak. On także pokonał swojego rywala 2:0. Adrian Ungur stracił jedno własne podanie w secie rozpoczynającym grę. Dzięki temu Polak był o krok od zapisania kolejnego zwycięstwa na koncie naszej reprezentacji. Nieco inaczej sytuacja wyglądała w drugiej odsłonie meczu. Majchrzak zdobył przełamania już w pierwszym gemie, jednak w czwartym rumuński przeciwnik odrobił stratę. Walka stała się na chwilę wyrównana, ale już w dwóch kolejnych gemach serwisowych Ungura, biało-czerwony sięgnął po break pointy. 

 

K. Majchrzak (POL) - A. Ungur (ROU) 2:0 (6:3 6:2)

 

Naprzeciwko Kubota i Matkowskiego stanął debel Mergea/Tecau. Para, która wymaga dobrej gry. Początek spotkania był niezwykle wyrównany. Tenisiści szli łeb w łeb aż do stanu 6:5 dla Rumunów. Serwis na wyrównanie należał do Polaków. Był to jednak moment, kiedy zostali przełamani przez przeciwników. Drugi set był bardzo obiecujący i dał nadzieję na zwrot akcji i trzeciego seta. Kubot i Matkowski dwukrotnie odebrali podanie Mergei i Tecau, tracąc jedno własne. Mecz rozstrzygnął się w trzeciej partii. Tam, mimo podjętej i zaciętej walki, nie udało się polskiemu deblowi doprowadzić do zwycięstwa. Rumuni dwa razy sięgnęli po przełamanie. Nasi reprezentanci próbowali odrobić stracone punkty, ale udało im się zdobyć tylko jednego rebreaka.

 

Kubot/Matkowski - Mergea/tecau 1:2 (5:7 6:4 3:6)

 

DRUGI DZIEŃ PUCHARU DAVISA:

POLSKA - RUMUNIA 3:2