Zmiany na podium Vuelty, etap dla Masa

Simon Yates przed etapem przyjaźni jest liderem wyścigu Vuelty a Espana i zostanie zwycięzcą całego wyścigu. Dzisiaj Brytyjczyk przegrał jedynie z Enriciem Masem i Miguelem Angelem Lopezem, którzy awansowali na podium klasyfikacji generalnej. W ucieczce jechali Rafał Majka i Michał Kwiatkowski.

Był to ostatni dzień najważniejszych rozstrzygnięć na Vuelta a Espana. Kolarze z czołówki klasyfikacji generalnej mieli ostatnią okazję, żeby coś zmienić. Trasa 20. etapu sprzyjała atakom, bo na niecałych 100 kilometrach znalazło się 6 podjazdów, w tym finałowy na Coll de la Gallina.

Od samego początku zaczęły się ataki z peletonu, który był coraz mniejszy. Koszulki lidera musiał bronić Simon Yates. Bardzo aktywnie jechali Rafał Majka i Michał Kwiatkowski, którzy znaleźli się w ucieczce. Na szczyt drugiego podjazdu pierwszy wjechał Thomas de Gendt. Belg z Lotto Soudal dzielnie bronił koszulki najlepszego górala. W drugiej grupie jechali Polacy, a także Michael Woods (Kanada, EF Education First), Vincenzo Nibali (Włochy, Bahrain Merida) i Bauke Mollema (Holandia, Trek Segafredo). Kolejne grupy jechały z większymi stratami. Tempo było wysokie, co sprawiło, że etap był bardzo widowiskowy.

Grupa pościgowa dojechała do Thomasa de Gendta. Czołówka miała około 2 minuty przewagi nad grupą lidera. Chwilę później do czołówki dojechali kolejni kolarze, w tym Jesus Herrada (Hiszpania, Cofidis), Ilnur Zakarin (Rosja, Katiusza Alpecin), David de la Cruz (Hiszpania, Team Sky) i Nicolas Roche (Irlandia, BMC). Prowadzenie w grupie faworytów objęli kolarze Astany i przewaga ucieczki liczącej 16 kolarzy zaczęła topnieć.

Na około 40 kilometrów przed metą mocniej pociągnął Michał Kwiatkowski. Za nim pojechali tylko Majka, de la Cruz i Mollema. Kwiatkowski odpuścił i z przodu zostało tylko trzech kolarzy. Z grupy faworytów zaatakował Miguel Angel Lopez. Z pomocą Omara Fraile i Dario Cataldo, Kolumbijczyk wyprzedzał kolejnych uciekinierów i nadrabiał nad grupą lidera. Tymczasem zaatakował Rafał Majka, który jechał samotnie na czele.

Do Polaka dojechał de la Cruz. Chwilę później do czołowej dwójki dojechali Lopez, Nibali i Mollema. Grupa lidera bardzo szybko dojechała do grupy Rafała Majki. Do końca zostały jeszcze 2 podjazdy. Na ponad 20 kilometrów przed metą zaatakowali Miguel Angel Lopez i Nairo Quintana. Na 17 kilometrów przed metą zaatakował lider Simon Yates, do którego dojechał Enric Mas. Brytyjsko-hiszpański duet dojechał do Kolumbijczyków.

Na początku finałowego podjazdu, 7 kilometrów przed metą Quintana zaczekał do pomocy Alejandro Valverde. Rafał Majka odpadł z grupy Valverde. W czołówce niespodziewanie od walczących o podium Lopeza i Masa odpadł Simon Yates. Jednak jego pozycja lidera wyścigu nie była zagrożona. Alejandro Valverde odpadł także z grupy pościgowej. Wicelider wyścigu miał dzisiaj ogromną słabość.

Lopez i Mas walczyli o zwycięstwo etapowe i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Zwycięzca 20. etapu został Enric Mas, który na finiszu pokonał Lopeza. Simon Yates przyjechał na metę ze stratą 22 sekund i pewnie utrzymał prowadzenie w całym wyścigu. Mas awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, a Lopez na trzecie. Z podium wypadli Kruijswijk i Valverde.

Rafał Majka zajął 17. miejsce ze stratą 5 minut i 31 sekund, wspierając w końcówce Emanuela Buchmanna. Michał Kwiatkowski po walce w ucieczce przyjechał w grupetto, na 70. miejscu ze stratą 21 minut. W klasyfikacji generalnej Majka zachował 13. pozycję, a Kwiatkowski jest 41.