Droga do Tokio #12 [ZAPIS LIVE]

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 15.09.2018, 18:55

Ruszają kwalifikacje olimpijskie w gimnastyce artystycznej. Trzy najlepsze reprezentacje w wieloboju w układach zbiorowych, czyli medalistki mistrzostw świata, wywalczą dziś bilety do Tokio. Faworytkami zmagań są Bułgarki, Rosjanki i Włoszki, na starcie zobaczymy także Polki. Na relację zapraszamy od 11:45.

 

 

Relacja na żywo

To wszystko z Sofii. Na koniec powtórzymy: kwalifikacje olimpijskie do igrzysk w Tokio w 2020 roku wywalczyły dziś Rosjanki, Włoszki i Bułgarki . Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje z cyklu "Droga do Tokio"!

W układzie z obręczami Biało-Czerwone ostatecznie uplasowały się na 12. pozycji. Do finału MŚ z tym przyborem awansowały Rosjanki, Włoszki, Białorusinki, Ukrainki, Japonki, Bułgarki, Azerki i Francuzki. W układzie z piłkami i skakankami Polki sklasyfikowano na 20. miejscu. Ósemkę finalistek tworzą drużyny z Rosji, Bułgarii, Włoch, Ukrainy, Japonii, Azerbejdżanu, Białorusi i Hiszpanii.

Zmagania zbiorówek w wieloboju zakończyła reprezentacja Szwajcarii, która za układ z obręczami otrzymała 14.950 pkt., co pozwoliło zająć 25. miejsce w wieloboju. Rywalizację zdominowały faworytki: Rosjanki, Włoszki i Bułgarki, niewiele do miejsca na podium i kwalifikacji olimpijskiej zabrakło Ukrainkom. Polki ukończyły rywalizację na 16 miejscu - dwie lokaty wyżej niż przed rokiem. To występ na miarę możliwości, bez fajerwerków. Jeśli w przyszłym sezonie chcemy walczyć o olimpijskie przepustki trzeba się poprawić i to znacznie. Podczas przyszłorocznych mistrzostw świata w Baku do wzięcia będzie pięć biletów do Tokio. W kolejce po przepustki w pierwszym rzędzie ustawią się Ukrainki, Azerki i Białorusinki. Pozostaną dwa miejsca i dużo więcej chętnych. By walczyć o przepustki trzeba prezentować formę na poziomie Francuzek, Finek czy Meksykanek.

Niestety, tym razem Bułgarki trochę zjadła presja i nie uniknęły błędów. To drużyna, która ma duże problemy z wykonaniem dwóch bezbłędnych układów z rzędu - podobna sytuacja miała miejsce także w ME. Występ z obręczami w Sofii został oceniony zaledwie na 19.700 pkt., co sprawiło, że gospodynie spadły w wieloboju z drugiego na trzecie miejsce - za Włoszki. Mistrzyniami świata ponownie zostały Rosjanki. Wszystkie trzy drużyny wywalczyły kwalifikacje olimpijskie.

Za chwilę wszystko będzie jasne. Do wyjścia na planszę szykują się gospodynie, które zaprezentują pełen dramatyzmu układ z obręczami, inspirowany tragiczną legendą o przylądku Kaliakra. Jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Bułgarii, przyciągających setki turystów, ma ponurą historię - mówi się, że w przeszłości 40 bułgarskich dziewic spłotło swoje warkocze i rzuciło się z przylądka do morza, by uniknąć tureckiej niewoli. Czy nawiązania do tej historii przemówią do sędziów i wpłyną na ocenę? Czy Bułgarki powalczą o złoto?

Meksykanki zaskoczyły wysoką notą w układzie z obręczami, a za ćwiczenie z piłkami i skakankami otrzymały jeszcze lepszą ocenę - 18.650. Z dorobkiem 36.950 zajmują 8. pozycję w wieloboju. Reprezentantki Polski spadły na 15. miejsce.

Hiszpanki zebrały się w sobie i w drugim występie zaprezentowały się świetnie. Nota 19.150 nie pozwoliła im wskoczyć na czołowe pozycje w wieloboju, ale są 8. w układzie z piłkami i skakankami, dzięki czemu mają dużą szansę, by wystąpić w jutrzejszym finale. W wieloboju plasują się za Polkami, na miejscu 18.

Nieudany występ Węgierek z piłkami i skakankami i dopiero 20. pozycja w wieloboju. Teraz Czeszki, a po nich Hiszpanki, które spróbują odrobić straty po fatalnym występie z obręczami.

Reprezentacje Korei Północnej i Południowej zostały sklasyfikowane za Polkami. Amerykanki, które świetnie poradziły sobie z piłkami i skakankami, nieco słabszą dyspozycję zaprezentowały w układzie z obręczami: 17.300. Niemniej z łączną notą 35.800 wyprzedziły Polki. Nasze zawodniczki aktualnie są 14.

Rosjanki po raz drugi bezbłędne! Po raz drugi otrzymują notę powyżej 23 punktów (23.050) i sprawa złotego medalu jest już raczej przesądzona. Z łączną oceną 46.300 w wieloboju zbiorówka rosyjska wyprzedza Włoszki o 1.475 pkt.

Gimnastyczki z Uzbekistanu za to zostały sklasyfikowane za naszą zbiorówką, z łączną notą słabszą od Polek o 0,2 - 34.700 pkt. Czas na drugi występ Rosjanek.

Reprezentacja Estonii wyprzedza Polskę w klasyfikacji wieloboju. Choć za układ z obręczami Estonki otrzymały niższą notę od naszych zawodniczek, z piłkami i skakankami spisały się znacznie lepiej: 18.275. Zmagania kończą z dorobkiem 35.875 - oceną lepszą od Polek o 0.975 pkt.

Zbiorówki z Egiptu i Słowenii rywalizują o miejsca w końcówce stawki. Bardziej interesują nas kolejne występy zespołów z Estonii i Uzbekistanu, które są bezpośrednimi przeciwnikami Polek w walce o jak najwyższe pozycje.

Srebrne medalistki mistrzostw Europy nie są zadowolone z występu z obręczami, w którym popełniły błędy. Start oceniono na 19.900, a po zsumowaniu punktów za dwa układy Ukrainki plasują się za Włoszkami z notą 41.150.

Ostatnią rotację rozpoczęły Brazylijki. Za układ z piłkami i skakankami otrzymały od sędziów notę 16.775 i w ogólnej klasyfikacji plasują się za Polkami. Na planszy tymczasem Ukrainki, które depczą po piętach faworytkom i zajmują miejsce tuż za czołową trójką.

Występy w pierwszej rotacji w grupie B zakończyły gimnastyczki z Austrii (13.400 za układ z obręczami) i Szwajcarii (15.700 za piłki i skakanki). W klasyfikacji wieloboju, uwzględniającej tylko pierwszy występ, prowadzą Rosjanki przed Włoszkami i Bułgarkami - te trzy ekipy, jeśli nie przydarzy się nic niespodziewanego, podzielą się medalami i wywalczą bilety do Tokio. Polki plasują się na odległej 20 pozycji, ale po ostatniej rotacji na pewno przesuniemy się w górę o kilka pozycji.

Bułgarki poradziły sobie z presją - za występ z piłkami i skakankami otrzymały notę 22.350. To najlepsza ocena z dotychczasowych w tym układzie (Włoszki miały 22.050), a w wirtualnej klasyfikacji wieloboju, uwzględniającej jeden układ, na razie plasują się na 3 miejscu - za Rosją i Włochami, które wyższe noty otrzymały za ćwiczenie z obręczami.

Zaskakująco wysoka nota dla drużyny z Meksyku, która za układ z piłkami i skakankami otrzymuje 18.300 pkt. Tymczasem do startu szykują się Bułgarki, które wychodzą na planszę przy ogłuszającym dopingu publiczności.

Hiszpankom nie udało się uniknąć poważnych błędów, kilka razy zgubiły przybór i w konsekwencji za układ z obręczami otrzymały niską notę 14.450. Węgierki tymczasem oprotestowały wynik i ocena za ich układ z obręczami wzrosła do 18 pkt.

Węgierki ze słabszą notą niż Polki w układzie z obręczami - 17.800. Teraz na planszy Czeszki, a po nich wystąpią Hiszpanki, które mają za sobą bardzo dobry start w mistrzostwach Europy w Guadalajarze. U siebie w domu zajęły wysokie 5. miejsce w wieloboju, zobaczymy, czy w Bułgarii również przebiją się do czołówki.

Za nami przyjemny dla oka układ z piłkami i skakankami Amerykanek, wysoko oceniony na 18.500 pkt. Przed nami start Węgierek, które prezentują poziom zbliżony do Polek. Na tegorocznych ME uplasowały się bezpośrednio za nami w wieloboju, a podczas ubiegłorocznych MŚ były oczko wyżej niż polska zbiorówka.

W wewnątrzkoreańskiej rywalizacji górą zawodniczki z Północy, które otrzymały całkiem wysoką notę za układ z obręczami 17.550. Koreanki z Południa tymczasem muszą się zadowolić oceną 14.725 za drugi układ.

W bułgarskiej hali gwizdy, bowiem sędziowie zdecydowali o podwyższeniu oceny dla rosyjskiej zbiorówki do 23.250 pkt. Z takim wynikiem trudniej będzie rywalizować gimnastyczkom gospodarzy, które marzą o wywalczeniu złotego medalu przed własną publicznością.

Rosjanki dostosowały się do poziomu Włoszek - za układ z obręczami otrzymały notę 22.950, lepszą od rywalek z Italii o 0.175 pkt. Świetny występ bardzo przybliżył je do Tokio. Jako następne zobaczymy reprezentantki Korei - najpierw Południowej, a później Północnej, ale żadna z drużyn nie będzie się tutaj liczyć.

Estonki za układ z obręczami otrzymały notę 17.600 - słabszą od Polek. Zawodniczkom z Uzbekistanu sędziowie przyznali 17.200 pkt. za piłki i skakanki. Na planszy kolejne faworytki - broniące tytułu Rosjanki.

Rezultat Egipcjanek: 15.450, Słowenek - 14.650. Teraz na planszy dwie reprezentacje z szerokiego zaplecza czołówki, czyli tej grupy, która w przyszłym sezonie ma ambicje walczyć o kwalifikacje olimpijskie do Tokio. Najpierw obejrzymy układ z obręczami Estonek, następnie z piłkami i skakankami wystąpi drużyna z Uzbekistanu.

Dobry start Ukrainek z piłkami i skakankami: 21.250 pkt. W następnej kolejności zaprezentują się dwie zbiorówki, które nie odegrają znaczącej roli w rywalizacji: Egipt i Słowenia.

Wracamy do rywalizacji. Zmagania w grupie B rozpoczęła zbiorówka z Brazylii, która za układ z obręczami otrzymała notę 16.800. Teraz na planszy Ukrainki, pretendujące do czołowych miejsc. W tym roku reprezentacja Ukrainy zdobyła srebro ME w układzie w obręczami.

Dla porządku dodajmy, że reprezentacja Polski na półmetku zajmuje 8. miejsce w układzie z obręczami i 11. w ćwiczeniu z piłkami i skakankami. Co za tym idzie - na pewno nie zobaczymy naszych gimnastyczek w niedzielnych finałach z poszczególnymi przyborami, do których kwalifikuje się po osiem najlepszych drużyn z każdego układu.

Jesteśmy na półmetku wieloboju - za nami występy wszystkich 18 drużyn z grupy A. Na prowadzeniu Włoszki z notą 44.825, za nimi Japonia (40.650) i Białoruś (39.200). Polki z dorobkiem 34.900 pkt. zajmują 10. pozycję. Zmagania w grupie B, w której wystąpią m.in. Rosjanki i Bułgarki rozpoczną się ok. 15:30.

Faworytki nie zawodzą. Włoszki z kolejnym supertrudnym i efektownym układem z piłkami i skakankami pewnie kroczą po medal mistrzostw świata i kwalifikację olimpijską. Tym razem otrzymały notę 22.050 i w wieloboju prowadzą z ogromną przewagą nad Japonią (ponad 4 punkty). Zmagania w grupie A zakończą Gruzinki, które nie mają szans, by namieszać w czołówce.

Kolejne występy za nami. Wysoką formę potwierdziły zbiorówki z Finlandii (17.800 za układ z piłkami i skakankami) i Francji (18.700 za układ o obręczami). Oba zespoły wyprzedziły reprezentację Polski, która aktualnie zajmuje 9. pozycję. Czekamy na Włoszki.

Zbiorówka z Izraela za układ z piłkami i skakankami otrzymuje 18.100 pkt. Gimnastyczkom przydarzyły się błędy, ale mimo to łączna nota Izraelek jest lepsza niż Polek. Biało-Czerwone spadają na 7. pozycję - wcześniej wyprzedziły nas jeszcze Chinki, które za układ z obręczami otrzymały notę 17.550.

Po lekkim niedosycie w układzie z obręczami, Japonki poprawiły się w ćwiczeniu z piłkami i skakankami. Brązowe medalistki sprzed roku otrzymały notę 20.900, a w łącznej klasyfikacji jako pierwsze przekroczyły granicę 40 pkt. Z notą 40.650 liderują w zestawieniu przez Białorusią i Azerbejdżanem. Na prowadzeniu utrzymają się do występu Włoszek.

Polki awansowały o jedno miejsce w klasyfikacji, wyprzedzając reprezentację Kazachstanu. Młodziutka zbiorówka z tego kraju popełniła kilka wyraźnych błędów w ćwiczeniu z obręczami , stąd nota 15.050 i lokata za naszą reprezentacją.

Po świetnym starcie z obręczami Białorusinki popełniły błędy w układzie z piłkami i skakankami, ocenionym na 19.200 pkt. Zbiorówka białoruska objęła prowadzenie w wieloboju z notą lepszą od Azerek o 0.1 pkt., ale z rezultatem 39.200 trudno będzie im włączyć się do walki o medale i kwalifikacje olimpijskie.

Niemki obroniły przewagę nad Polkami, a nawet nieznacznie ją powiększyły. Za układ z obręczami otrzymały notę 18.550 i wielobój kończą z wynikiem 36 pkt.

Dobry występ Azerek z piłkami i skakankami - 19.900. Ten występ raczej nie da im medalu, ale zapewni start w jutrzejszym finale z tym przyborem. Zbiorówka azerska wysuwa się na zdecydowane prowadzenie w wieloboju z łączną notą 39.100. Drugie w klasyfikacji Polki mają 34.900 pkt. Na planszy Niemki, które na półmetku były sklasyfikowane 3 pozycje wyżej niż Biało-Czerwone.

I jest drugi dobry występ Polek, brawo! Nasze zawodniczki wystąpiły na miarę możliwości, przede wszystkim uniknęły poważnych błędów i zaprezentowały się najlepiej, jak potrafiły. Układ z obręczami został oceniony na 18.100 pkt., dzięki czemu Biało-Czerwone objęły prowadzenie w wieloboju, o 2,6 pkt. przed Grecją. Czekamy, co zrobią rywalki z sąsiadujących miejsc.

Nowozelandki za układ z obręczami otrzymały wyższą ocenę niż za pierwsze ćwiczenie - 11.700. Kanadyjski z kolei w układzie z piłkami i skakankami zaprezentowały się wyraźnie słabiej niż z obręczami: 15.550. Już za moment na planszy po raz drugi pojawią się Polki. Trzymamy kciuki za dobry występ z 5 obręczami!

Greczynki nie uniknęły błędów, jedna z ich gimnastyczek upuściła piłkę. Odbiło się to na ocenie - 15 pkt, więc niżej niż Polki w analogicznym układzie. Grecja spokojnie do wyprzedzenia.

Zbiorówka z Australii ma za sobą dwa równe występy. Układ z piłkami i skakankami zostało oceniony na 14.200. Reprezentantki Indii zdobywają cenne doświadczenie i za ćwiczenie z obręczami otrzymały notę 8.000 pkt. Na planszę wychodzą Greczynki, które są w grupie zawodniczek bezpośrednio rywalizujących z Polkami.

Sytuacja po pierwszej rotacji: 1. Włoszki 22.775 2. Białoruś 20.000 3. Japonia 19.750 4. Azerbejdżan 19.200 ... 12. Polska 16.800

Pierwszą rotację zakończył występ zbiorówki z Gruzji, oceniony na 11.900 pkt. W gronie 18 drużyn z grupy A na półmetku zmagań Polki zajmują 12. pozycję. W ćwiczeniu z obręczami, które jest naszą mocniejszą stroną, trzeba spróbować przesunąć się w klasyfikacji o kilka pozycji do góry. Drużyny z Kazachstanu, Grecji, Niemiec i Izraela wydają się być w zasięgu.

Włoszki wykonały zadanie. Trudność układu z obręczami: 14.400, jakość: 8.375, łączna nota: 22.775. Teraz muszą skupić się na drugim ćwiczeniu i czekać na odpowiedź rywalek, które wystąpią w drugiej grupie: Rosjanek i Bułgarek. Na razie jednak gimnastyczki z Italii wykonały duży krok w stronę Tokio.

Wysoka nota Finek za występ z obręczami - 18.650, co aktualnie daje im czwartą pozycję. Francuzki także uniknęły błędów i zeszły z planszy bardzo zadowolone - 18.350. Polki wypadły już poza czołową dziesiątkę w wieloboju (są 11.), a za chwilę spadną o jeszcze jedną pozycję, bo na planszę wychodzą Włoszki, które w Bułgarii chcą walczyć o złote medale.

Z notą 11.550 serbskie gimnastyczki plasują się w końcówce stawki. Na planszy za chwilę zaprezentują się Finki i Francuzki, które na tegorocznych mistrzostwach Europy zajęły miejsca tuż przed Polkami.

Za nami dobry występ Chinek z piłkami i skakankami - 18.550 - i nie najlepszy układ zbiorówki izraelskiej, w którym przydarzyły się błędy - 17.550. Obie drużyny wyprzedziły Polki, które aktualnie plasują się na 9. pozycji.

Japonki przegrywają nieznacznie z reprezentacją Białorusi - ich układ z obręczami został oceniony na 19.750.

Reprezentacja Kazachstanu za układ z piłkami i skakankami otrzymała od sędziów identyczną notę jak Polki: 16.800. Niestety, dzięki nieco wyższej ocenie za jakość wykonania (5.800) są w klasyfikacji przed Biało-Czerwonymi. Na planszy natomiast pierwsze z faworytek do medali MŚ - Japonki.

Białorusinki mimo wyraźnych błędów za trudny technicznie układ z obręczami otrzymują notę 20 pkt. i obejmują prowadzenie w klasyfikacji. W międzyczasie sędziowie rozpatrzyli protest w sprawie noty dla Azerek i ich ocena została podwyższona do 19.200 pkt.

Azerki ostatecznie otrzymały od sędziów ocenę 18.900 - to zdecydowanie za mało, by walczyć o medale i kwalifikacje olimpijskie. Niezły występ Niemek z piłkami i skakankami oceniony na 17.450 pkt - to niestety spycha reprezentację Polski na czwartą lokatę.

Sędziowie bardzo długo debatują nad oceną dla reprezentantek Azerbejdżanu. Zawodniczki na razie nie doczekały się noty, a na planszę zdecydowano wypuścić kolejną drużynę - Niemki.

Dobry występ Polek! Układ z piłkami i skakankami sędziowie ocenili na 16.800 pkt., co w chwili obecnej daje drugie miejsce, za Grecją. Trudność techniczna ćwiczenia wyniosła 11.400 pkt, niżej oceniono jakość wykonania, czyli wartość artystyczną (5.400). Teraz na planszy zawodniczki z czołówki - zbiorówka azerska.

Reprezentacja Kanady - przed rokiem 21 w MŚ - za układ z obręczami otrzymała notę 16.700. Trzymamy kciuki za jak najlepszy występ Polek z piłkami i skakankami!

Nowa Zelandia za układ z piłkami i obręczami otrzymuje od sędziów ocenę 10.150. W "kontynentalnej" rywalizacji z Australią, która będzie istotna w kontekście kwalifikacji olimpijskich w kolejnych latach, na razie wyraźnie przegrywają. Na planszę wychodzą Kanadyjki, a po nich zobaczymy naszą reprezentację.

Dobry występ zbiorówki greckiej, która uniknęła błędów. Zawodniczki z Grecji obejmują prowadzenie z notą 17.300, a kolejne na planszy zaprezentują się Nowozelandki.

Pierwsze dwa występy za nami. Reprezentantki Australii za układ z obręczami otrzymały notę 14.725 pkt. Gimnastyczki z Indii to zdecydowanie niższy poziom – za ćwiczenie z piłkami i skakankami uzyskały notę 8.450. Teraz na planszy zaprezentują się Greczynki – 16 drużyna ubiegłorocznych MŚ.

Rywalizację zainauguruje zbiorówka z Australii, następnie wystąpią zawodniczki z Indii. Obie reprezentacje nie brały udziału w ubiegłorocznych mistrzostwach świata i do Sofii przyjechały głównie zdobywać doświadczenie.

Zbiorówki wystąpią w dwóch grupach. O 12:00 wystartuje grupa A, do której trafiły nasze zawodniczki, a także m.in. Włoszki, Japonki, Białorusinki, Azerki, Chinki i Niemki. Polska zbiorówka wystąpi w składzie: Julia Chochół, Aleksandra Wlaźlak, Aleksandra Majewska, Agata Malisiewicz, Alicja Guja (układ z obręczami) i Michalina Nicpoń (układ z piłkami i skakankami). Biało-Czerwone pojawią się na planszy jako szóste w kolejce, po przedstawicielkach dość egzotycznych nacji. Najpierw wykonają swój słabszy układ: z piłkami i skakankami, w drugiej rotacji zaprezentują się z obręczami. To właśnie w ćwiczeniu z obręczami Polki "błysnęły" w tegorocznych mistrzostwach Europy, kiedy to w finale zajęły 7. miejsce. W wieloboju były 11. Stawka na czempionacie Starego Kontynetu była jednak sporo słabsza - w rywalizacji wystąpiło 19 ekip. Dziś dla Biało-Czerwonych dobrym wynikiem będzie miejsce w "15" - przed rokiem nasza zbiorówka w MŚ była 18.

Na liście startowej wieloboju aż 36 drużyn - o siedem więcej niż przed rokiem w Pesaro. Faworytkami zmagań będą broniące tytułu Rosjanki, Bułgarki oraz Włoszki. Do walki o medale na pewno włączą się też Japonki, które jako gospodynie igrzysk nie muszą walczyć o olimpijską kwalifikację. Szyki faworytkom spróbują pomieszać Białorusinki, Ukrainki i Azerki, choć trudno będzie im się "wbić" na podium.

W trwających od poniedziałku XXXVI Mistrzostwach Świata w Gimnastyce Artystycznej w Sofii rozdano już sześć kompletów medali. Za nami wszystkie konkurencje indywidualne, w których komplet zwycięstw odniosły gimnastyczki z Rosji. Dziś rozpoczynamy rywalizację zbiorówek, czyli zespołów złożonych z pięciu zawodniczek. Przed nami wielobój, w którym drużyny wykonują po dwa układy: z 5 obręczami oraz z 3 piłkami i 2 skakankami. Zbiorówki z najwyższymi notami łącznymi za oba wystąpienia zdobędą medale mistrzostw świata, a także trzy przepustki na igrzyska w Tokio w 2020 roku. Ponadto osiem najlepszych drużyn z każdego układu awansuje do jutrzejszych finałów z poszczególnymi przyborami. Na relację ze zmagań w wieloboju z udziałem reprezentacji Polski zapraszamy od 11:45.

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.