Wioślarstwo - MŚ: pecha ciąg dalszy

Kolejny dzień wioślarskich Mistrzostw Świata i kolejny pechowy. Dzisiaj bardzo blisko finałów były nasze dwójki podwójne zarówno mężczyzn jak i kobiet, które zajęły czwarte miejsca w swoich półfinałach, pierwsze nie dające miejsca w finałach A.

 

Jako pierwsi o awans do finału walczyli Mateusz Biskup i Mirosław Ziętarski w dwójce podwójnej. Polacy po pierwszych 500 metrach zajmowali trzecie miejsce, ale po 1000 byli już czwarci. Na 500 metrów przed metą ponownie awansowali na miejsce dające awans, ale na mecie niestety wyprzedziła ich osada Rumunii, przez co Polacy rywalizować będą tylko w finale B.

 

O niespodziankę mogły się pokusić Polki pływające w tej samej konkurencji - Krystyna Lemańczyk-Dobrzelak i Martyna Mikołajczak. Biało-Czerwone po udanym starcie w repasażu, w półfinale zajęły... czwarte miejsce. Polki przegrały o niecałe 200 tysięcznych z Brytyjkami tracąc tym samym szansę na medal. Oprócz Brytyjek do finału awansowały Kanadyjki i Litwinki.

 

W półfinale jedynek mężczyzn Natan Węgrzycki-Szymczyk zakończył rywalizację na piątym miejscu. Polak przez pierwsze 1000 metrów płynął na ostatniej pozycji, ale udało mu się wyprzedzić Szwajcara Nico Stahlberga. Na nic to się jednak zdało, ponieważ awans do finału A wywalczyła najlepsza trójka.

 

Wyniki Polaków:

 

Dwójka podwójna mężczyzn - Mateusz Biskup/Mirosław Ziętarski - 4. miejsce w półfinale, awans do finału B

 

Dwójka podwójna kobiet - Krystyna Lemańczyk-Dobrzelak/Martyna Mikołajczak - 4. miejsce w półfinale, awans do finału B

 

Jedynki mężczyzn - Natan Węgrzycki-Szymczyk - 5. miejsce w półfinale, awans do finału B