Siatkówka - MŚ: drugi mecz, drugie zwycięstwo! Polacy lepsi od Portoryko

  • Data publikacji: 13.09.2018, 17:26

Polscy siatkarze odnieśli drugie zwycięstwo na Mistrzostwach Świata rozgrywanych w Bułgarii i we Włoszech. W dzisiejszym meczu podopieczni Vitala Heynena bez problemów pokonali siatkarzy z Portoryko 3-0.

 

W porównaniu z wczorajszym meczem z Kubańczykami, doszło do kilku zmian w naszym składzie. Na boisku pojawili się m.in. Damian Schulz i Aleksander Śliwka. Na początku meczu Polacy popełnili kilka prostych błędów, takich jak dotknięcie siatki czy przejście linii trzeciego metra. Mimo to, na pierwszej przerwie technicznej, po asie serwisowym Aleksandra Śliwki, prowadziliśmy 8-5. Portorykańczycy mieli problemy z dokładnym przyjęciem naszej zagrywki oraz popełniali proste błędy w ataku i przez to nasza przewaga wzrosła nawet do ośmiu punktów na drugiej przerwie technicznej (16-8). Po przerwie trener Vital Heynen postanowił wprowadzić na boisko Bartosza Kwolka, a na środku kapitalnie spisywał się Jakub Kochanowski. Przy stanie 21-11 dla naszych siatkarzy, trener reprezentacji Portoryko postanowił wziąć czas, a w naszym zespole została dokonana podwójna zmiana - na boisku pojawili się Dawid Konarski i Fabian Drzyzga. Pierwszego seta, przy stanie 24-14, skutecznym atakiem z lewego skrzydła zakończył Bartosz Kwolek.

 

Drugiego seta rozpoczęliśmy od prowadzenia 2-0 i 3-1. Polacy utrzymali dwupunktową przewagę do przerwy technicznej, na której prowadzili 8-6. Portorykańczycy popełniali kolejne błędy i przy stanie 10-6 dla Biało-Czerwonii, trener naszych rywali poprosił o przerwę. Na nic się to jednak zdało. Świetnie w polu serwisowym spisywał się Mateusz Bieniek. Polacy walczyli o każdą piłkę w obronie, a Portorykańczycy mieli ogromne problemy ze skończeniem swojej akcji i przez to Biało-Czerwoni prowadzili na drugiej przerwie technicznej 16-7. Następnie mieliśmy fragment gry "punkt za punkt" i przy stanie 19-11 siatkarze Portoryko poprosili o czas. Fenomenalnie prezentował się Mateusz Bieniek, który popisał się kilkoma efektownymi blokami. Przy stanie 24-12, podobnie jak w pierwszym secie, to Bartosz Kwolek był autorem ostatniego punktu w drugiej partii, którą wygrali nasi siatkarze 25-12.

 

Trzeciego seta lepiej rozpoczęli siatkarze Portoryko, którzy prowadzili 3-1, jednak dzięki skutecznym zagrywkom Mateusza Bieńka i bardzo dobrym atakom Olka Śliwki wyszliśmy na prowadzenie 11-5. Na drugiej przerwie technicznej nasza przewaga wynosiła osiem punktów (16-8). Po przerwie mieliśmy kilka zepsutych zagrywek, ale Polacy cały czas kontrolowali losy trzeciej partii. Ostatecznie Biało-Czerwoni wygrali trzeciego seta 25-15.

 

Polska - Portoryko 3-0 (25-14, 25-12, 25-15)

 

Polska: Schulz, Łomacz, Kubiak, Śliwka, Bieniek, Kochanowski, Zatorski, Kwolek, Konarski, Drzyzga, Wojtaszek

 

Portoryko: Perez, Torres, Rivera, Sanchez, Rodriguez, Colon, Del Valle, Goas, Cruz, Sierra