Gimnastyka artystyczna: zacięta walka w wieloboju i dwa złota Diny Aweriny

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 11.09.2018, 20:58

Pierwsze złote medale mistrzostw świata w Sofii trafiły do Diny Aweriny. Rosjanka wygrała finały z obręczą i piłką. Równolegle toczy się rywalizacja w kwalifikacjach wieloboju indywidualnego, w której startują trzy Polki.

 

Wielobój: rosyjskie szachy, wpadka faworytki i równa forma Polek

 

Za nami półmetek zmagań w kwalifikacjach wieloboju indywidualnego. 157 gimnastyczek przez dwa dni prezentowało układy z obręczami i piłkami. Na pierwszy rzut oka w czołówce nudy – zgodnie z przewidywaniami brylują Rosjanki, które jako jedyne w stawce za swoje układy regularnie otrzymują oceny powyżej 20 pkt. Prowadzi zawodniczka, której dawano stosunkowo najmniej szans – Aleksandra Sołdatowa wyprzedza obie siostry Aweriny, jednak jej przewaga nad bliźniaczkami jest minimalna. Nad Diną – 0.075 pkt., nad Ariną 0.125 pkt. To tyle co nic, o tym, które dwie Rosjanki awansują do finału wieloboju zadecydują układy z maczugami i wstążkami.

 

Za rywalizującymi między sobą Rosjankami jest przepaść – czwarta w klasyfikacji wieloboju Ukrainka Włada Nikolczenko ma łączną notę słabszą od Ariny Aweriny o ponad 3 pkt. Kolejne lokaty zajmują Katrin Tasewa (Bułgaria), Nicol Zelikman (Izrael), Milena Baldassari (Włochy) i Newiana Władinowa (Bułgaria) – wszystkie cztery gimnastyczki do Władinowej tracą niespełna punkt. W czołówce próżno szukać Linoy Ashram – jedna z faworytek zmagań rywalizację w mistrzostwach świata rozpoczęła od falstartu w układzie z piłką. 24 miejsce, 17 pkt. i ogromna strata do liderek na dzień dobry. Reprezentantka Izraela szybko jednak się pozbierała i po świetnym występie z obręczą (19.950, wynik gorszy tylko od rosyjskiego tria) awansowała w klasyfikacji o 13 pozycji. Aktualnie jest 11 i bez problemów zakwalifikuje się do finału wieloboju, w którym zobaczymy 24 najlepsze gimnastyczki eliminacji.

 

Pierwsze starty w mistrzostwach świata mają za sobą trzy polskie indywidualistki. Trzeba przyznać, że nasze zawodniczki prezentują się bardzo równo – za wszystkie występy otrzymują noty w granicach 15-16 pkt., co przekłada się na miejsca w piątej i szóstej dziesiątce. Na półmetku zmagań najwyżej sklasyfikowaną reprezentantką Polski jest Natalia Kozioł. Mistrzyni kraju plasuje się na 44 pozycji. Jej układ z piłką został oceniony na 15.975 pkt. (44 wynik), a z obręczą na 15.500 (50 wynik). Siedem lokat niżej w ogólnej klasyfikacji  (51 pozycja) plasuje się debiutująca na mistrzostwach świata Wiktoria Mielec. Najmłodsza z Polek za układ z obręczą otrzymała notę 15.700 (53 miejsce), a za ćwiczenie z piłką 15.150 (59 miejsce). Na 57 pozycji w wieloboju sklasyfikowana jest Natalia Kulig. Trzecia z naszych zawodniczek była 47 w układzie z obręczą (15.900) i 71 w ćwiczeniu z piłką (14.675).

 

Równa dyspozycja Polek przełożyła się na niezłe miejsce w klasyfikacji drużynowej wieloboju. Biało-Czerwone z dorobkiem 92.950 pkt. na półmetku rywalizacji zajmują 14 pozycję w gronie 39 zespołów narodowych. Prowadzą Rosjanki przed Bułgarkami i Izraelem. Do klasyfikacji drużynowej wliczają się po dwa najlepsze występy gimnastyczek z danego kraju z każdym przyborem.

 

Finały: niepokonana Dina, historyczne srebro i włoska niespodzianka

 

Dziś w Sofii rozdano także pierwsze komplety medali. W finałach – do których awansowało po 8 najlepszych zawodniczek kwalifikacji z danym przyborem (z limitem 2 gimnastyczek z jednego kraju) – dominację na gimnastycznej planszy potwierdziła Dina Awerina. Rosjanka okazała się najlepsza zarówno w układzie z obręczą, jak i z piłką, dzięki czemu medalową kolekcję powiększyła o kolejne dwa złota mistrzostw świata. Aktualnie ma ich pięć.

 

Linoy Ashram po wpadce w eliminacjach wystąpiła tylko w finale z obręczą. Reprezentantka Izraela zaprezentowała bardzo trudny technicznie układ, oceniony na 20 pkt. Wysoka nota pozwoliła jej zepchnąć z drugiego miejsca Arinę Awerinę. Tym samym Ashram wywalczyła swój pierwszy srebrny medal mistrzostw świata (przed rokiem zdobyła dwa brązy), będący zarazem pierwszym srebrnym krążkiem czempionatu globu w historii Izraela. Arina Awerina w tej sytuacji musiała zadowolić się brązowym medalem. Poza podium reprezentantka gospodarzy – Boryana Kaleyn, z notą słabszą od Ariny o 0.150 pkt.

 

Srebro dla Rosji w układzie z piłką wywalczyła Aleksandra Sołdatowa. Sasza nieznacznie przegrała z Diną – jej nota była słabsza o 0.100 pkt. Na trzecim miejscu w finale z piłką uplasowała się młoda Włoszka o rumuńskich korzeniach, Alexandra Agiurgiuculese. Zawodniczka z Italii po raz pierwszy w karierze stanęła na podium mistrzostw świata, w bezpośredniej rywalizacji o trzecią pozycję pokonując rodaczkę, Milenę Baldassarri.

 

Kwalifikacje wieloboju indywidualnego (po 2 z 4 układów)
1. Aleksandra Sołdatowa, Rosja 40.375
2. Dina Awerina, Rosja 40.300
3. Arina Awerina, Rosja 40.250
...
44. Natalia Kozioł, Polska 31.525
51. Wiktoria Mielec, Polska 30.850
57. Natalia Kulig, Polska 30.575

 

Wielobój drużynowo (po 2 z 4 układów)
1. Rosja 120.925
2. Bułgaria 112.700
3. Izrael 110.500
...
14. Polska 92.950

 

Finał z obręczą
1. Dina Awerina, Rosja 20.850
2. Linoy Ashram, Izrael 20.000
3. Arina Awerina, Rosja 19.700

 

Finał z piłką
1. Dina Awerina, Rosja 20.300
2. Aleksandra Sołdatowa, Rosja 20.200
3. Alexandra Agiurgiuculese, Włochy 19.900

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.