Kolarstwo szosowe: kanadyjski dublet Matthewsa

Michael Matthews, po zwycięstwie w Quebecu, wygrał drugi kanadyjski klasyk. Australijczyk tym razem był najszybszy w Montrealu.

W Montrealu na kolarzy tradycyjnie czekało 16 rund, a każda miała 12,2 km i zlokalizowano na niej trzy krótkie podjazdy. Do akcji zaczepnej dziś zabrała się piątka kolarzy: Hugo Houle (Astana Pro Team), Owain Doull (Team Sky), Nigel Ellsay (Rally Cycling) oraz Adam Roberge i Charles-Etienne Chretien (Reprezentacja Kanady). Ich maksymalna przewaga wynosiła około 6 minut, ale z góry wiadomo było, że uciekinierzy są skazani na pożarcie. Grupa rozsypała się około 30 km przed metą, a z goniącego peletonu kilku kolarzy próbowało jeszcze kontrataków, jednak każdy z nich był szybko kasowany.

O zwycięstwie decydował więc finisz z grupy. Najlepszą wytrzymałością popisał się na nim Matthews, ktory finiszować zaczął dosyć wcześnie, ale wytrzymał dobre tempo i odniósł drugie zwycięstwo na kanadyjskiej ziemi w ciągu dwóch dni. Australijczyk na kresce wyprzedził Sonnego Colbrellego i Grega van Avermaeta.

Wyniki:

1. Michael Matthews (Aus) Team Sunweb 5:19:27
2. Sonny Colbrelli (Ita) Bahrain Merida
3. Greg van Avermaet (Bel) BMC Racing Team
4. Oliver Naesen (Bel) AG2R La Mondiale
5. Timo Roosen (Ned) Team LottoNL-Jumbo
6. Rui Costa (Por) UAE-Team Emirates
7. Diego Ulissi (Ita) UAE-Team Emirates
8. Michael Valgren (Den) Astana Pro Team
9. Patrick Konrad (Ger) Bora-hansgrohe
10. Edvald Boasson Hagen (Nor) Team Dimension Data