Siatkówka, ME: brązowe juniorki!

W meczu o brąz Mistrzostw Europy Juniorek rozgrywanych w Albanii Polki po tie-breaku pokonały siatkarki reprezentacji Turcji. Po wczorajszym dobrym spotkaniu z Rosją juniorki dzisiaj również pokazały klasę.

 

Polki po raz kolejny w tym turnieju bardzo dobrze weszły w spotkanie. Na początku seta uzyskały nawet skromną przewagę, ale nie utrzymały jej zbyt długo. Set zapowiadał się bardzo wyrównanie, oba zespoły prezentowały bardzo ciekawą siatkówkę. Po drugiej przerwie technicznej Polki wyszły na wyraźne prowadzenie (21:16), które niestety szybko roztrwoniły, na własne życzenie tworząc nerwową atmosferę. Udało im się jednak zablokować rywalki i zakończyć premierową odsłonę zwycięstwem.

 

Drugi set - drugi początek. Tym razem to Turczynki świetnie rozpoczęły, co pozwoliło im "odskoczyć" na kilka punktów już na samym początku. Polki nie umiały obronić ataków rywalek, nie potrafiły również kończyć swoich akcji, co tylko pogarszało ich sytuację w tej partii. Biało-czerwone próbowały walczyć, niestety bardzo ciężko było przeciwstawić się tak dobrze grającym siatkarkom znad Bosforu, które pewnie wygrały drugiego seta.

 

W trzecim secie reprezentantki Polski zaczęły lepiej prezentować się w ofensywie. Szwankować zaczęła za to defensywa. Przez brak dobrego przyjęcia rywalki ponownie odskoczyły Polkom. Dodatkowo nasze panie znowu zaczęły źle grać w ataku, co było wodą na młyn dla rozpędzonych Turczynek. Trener Waldemar Kawka próbował rotować składem, niestety nie przyniosło to skutku i Turcja znowu triumfowała, obejmując prowadzenie w całym spotkaniu.

 

Polki, podrażnione dotkliwą porażką w poprzedniej partii dobrze rozpoczęły kolejną. Bardzo pomogły im w tym rywalki, które na początku seta popełniły kilka prostych błędów, pozwalając biało-czerwonym na zbudowanie przewagi. To dodatkowo zmobilizowało nasze juniorki, które zaczęły lepiej zagrywać i lepiej atakować. Dzięki temu mogły powiększyć swoją przewagę i spokojnie kontynuować grę. Ta zaczęła toczyć się punkt za punkt, co pozwoliło siatkarkom reprezentacji Polski na "dowiezienie" przewagi do końca.

 

Tie-breaka lepiej otworzyły Polki, które zagrywały, atakowały i przyjmowały lepiej od Turczynek. Potrafiły także bronić oraz kontrować, a także zablokowały rywalki. Dzięki temu uzyskały przewagę, która pozwoliła im grać trochę ryzykowniej. To niestety nie opłaciło się, ponieważ Turcja bardzo szybko wyrównała stan tego seta (12:12). Zapowiadała się bardzo nerwowa walka o krążek. Więcej nerwów zachowały jednak Polki i dzięki swojej świetnej zagrywce to właśnie Polki mogą cieszyć się z brązowego medalu, pierwszego od 16 lat dla Polski!

 

Turcja – Polska 2:3 (21:25, 25:17, 25:15, 20:25, 12:15)

Turcja: Atlir (10), Kafkas (1), Kara (12), Aydin (23), Erkek (18), Cebecioglu (12), Kurt (libero) oraz Guctekin (libero), Sahin (2) i Katipoglu

Polska: Stysiak (23), Centka (5), Górecka (15), Baluk (20), Laskowska (5), Zaborowska (1), Jagła (libero) oraz Szczurowska (1) i Damaske (1)