El. MŚ Kobiet: bezbramkowy remis na pożegnanie

  • Data publikacji: 04.09.2018, 18:54

Polki bezbramkowo zremisowały w ostatnim meczu eliminacyjnym ze Szwajcarkami. Na stadionie w Mielcu nie padły bramki, ale nasze reprezentantki, zwłaszcza w pierwszej połowie, dały pokaz ciekawej gry w ofensywie przeciwko najlepszej defensywie w grupie eliminacyjnej.

 

Był to ostatni mecz w tych eliminacjach i Polki nie miały już żadnych szans na awans. Mimo to zapowiadały walkę w ostatnim spotkaniu. -Nie będą miały z nami łatwo. Może nie mamy już szans na wyjazd na mundial, ale mamy wiele do udowodnienia – dla portalu laczynaspilka.pl mówiła Ewa Pajor. Atakująca reprezentacji Polski w klubie gra z dwiema reprezentantkami Szwajcarii – Larą Dickenmann i Noelle Maritz. Jak mówi, obie nawet w żartach nie pytały o taryfę ulgową, bo dobrze wiedziały, że Polki na pewno nie odpuszczą.

 

A mogłyby mieć na to cichą nadzieję, bowiem walka toczyła się o pierwsze miejsce w grupie, dające bezpośredni awans. Szwajcarki startowały z uprzywilejowanej pozycji, ale każda strata punktów przy jednoczesnym zwycięstwie Szkotek skutkowałyby spadkiem na drugie miejsce w tabeli i koniecznością walki w barażach o wyjazd na przyszłoroczne mistrzostwa.

 

Co ciekawe, w pierwszej połowie lepiej grały gospodynie. To nasze zawodniczki częściej atakowały i robiły to znacznie lepiej, tworząc sobie kilka dobrych sytuacji do oddania groźnego strzału. Nastawione na kontrataki Biało-Czerwone kilkukrotnie odbierały piłkę na swojej połowie i wyprowadzały szybkie ataki, ale żaden z nich nie zakończył się golem. Blisko szczęścia były Winczo i Grabowska. Helwetki mogły być usatysfakcjonowane tym wynikiem, bo w równolegle rozgrywanym meczu Szkotki również remisowały i w tabeli panował status quo.

 

Druga połowa nie obfitowała w tyle sytuacji podbramkowych. W polskiej bramce doszło do roszady ze względu na kontuzję Szymańskiej. Na boisku zameldowała się Kiedrzynek i zanotowała kilka dobrych interwencji. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który okazał się fatalny w skutkach dla Szwajcarek, które spadają na drugie miejsce w tabeli i będą musiały walczyć w barażach. Polki natomiast spełniły to, co zapowiadały – nie odpuściły meczu faworytkom, mimo braku szansy na awans, napsuły rywalkom krwi i dały kibicom zebranym na stadionie w Mielcu powody do oklasków na zakończenie meczu.

 

Polska 0:0 Szwajcaria (0:0)

 

Polska: Szymańska (Kiedrzynek 67’) – Sikora, Mesjasz, Dudek, Wiankowska – Kamczyk (Matuschewski 60’), Grzywińska, Balcerzak, Grabowska (Kopińska 89’) – Winczo, Pajor

 

Szwajcaria: Thalmann – Crnogorcevic, Kiwic, Bulher, Martiz – Aigbogun, Zehnder (Calligaris 60’), Dickenmann – Reuteler (Stierli 84’), Widmer (Lehmann 46’), Bachmann