Olimpijskie przymiarki (5) - wrzesień 2018

Sierpień przyniósł pierwsze kwalifikacje olimpijskie dla Polski – kadrę na igrzyska w Tokio otworzyli nasi żeglarze. Więcej szans na razie nie mieliśmy, w przeciwieństwie do przedstawicieli państw azjatyckich, którzy o przepustki walczyli podczas igrzysk azjatyckich w Indonezji.

 

Dla polskich sportowców najważniejszą sierpniową imprezą były żeglarskie mistrzostwa świata w Aarhus. Zgodnie z oczekiwaniami Zofia Noceti-Klepacka i Paweł Tarnowski zapewnili Polsce kwalifikacje w klasach windsurfingowych. Mniej spodziewane było miejsce w klasie Laser Radial – to wywalczyła Magdalena Kwaśna, nie zaś dotychczasowa nasza liderka w tej kategorii Agata Barwińska. Niestety, na tym kończy się lista naszych dotychczasowych kwalifikacji. Najbardziej zawiodły załogi w klasie 49er – ani wicemistrzowie Europy, Dominik Buksak z Szymonem Wierzbickim, ani czwarta załoga tychże ME, Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński, nie uplasowała się dość wysoko (kwalifikację dawało 11. miejsce). Rozczarowaniem należy też nazwać występ Agnieszki Skrzypulec i Jolanty Ogar, które co prawda dopiero wracają do wspólnego żeglowania w klasie 470, ale dawne sukcesy dawały podstawę do myślenia o dobrym występie w Aarhus.

 

Polacy rozpoczęli też walkę o igrzyska w hokeju na trawie. Pierwszym etapem walki o występ w Tokio dla podopiecznych Karola Śnieżka był turniej Hockey Series Open rozegrany w Gnieźnie. Nasi laskarze w pięciu spotkaniach zanotowali cztery wygrane oraz remis i z pierwszego miejsca, bez straty gola, weszli do fazy finałowej rozgrywek. Zagrają zatem w jednym z trzech turniejów, w których celem będzie pierwsze lub drugie miejsce, dające awans do dwumeczu, którego stawką będzie przepustka na najbliższe igrzyska.

 

Mistrzostwa świata były też kwalifikacją olimpijską w softballu. Zgodnie z oczekiwaniami turniej w japońskiej Chibie po finałowym triumfie nad gospodyniami, odniosły Amerykanki i to one zameldowały się jako pierwsze obok Japonek w stawce igrzysk w Tokio.

 

Przedstawiciele państw azjatyckich mieli też okazję na wywalczenie kwalifikacji olimpijskich podczas rozegranych w Indonezji igrzysk azjatyckich. W tenisie pierwszymi pewnymi startu w Tokio są Uzbek Denis Istomin i Chinka Wang Qiang – warunkiem jednak jest, że na koniec okresu kwalifikacyjnego zajmować będą miejsce w pierwszej trzysetce rankingu. W przypadku, gdyby uplasowali się w nim dosć wysoko, aby wywalczyć tą drogą kwalifikację, ich miejsce z igrzysk azjatyckich zajmą kolejni sklasyfikowani na zawodach w Dżakarcie tenisiści, nie zakwalifikowani poprzez ranking.

 

Kwalifikacje łucznicze dla swoich krajów wywalczyli Chinka Zhang Xinyan oraz reprezentant Korei Południowej Kim Woo-jin. W konkurencji par mieszanych przepustkę wywalczył duet z Korei Północnej – Pak Yong-won i Kang Un-ju zdobyli wprawdzie srebrne medale, ale w finale ulegli Japończykom, którzy miejsce na igrzyskach olimpijskich mają gwarantowane jako gospodarze. Korei Północnej przysługują również miejsca w zmaganiach indywidualnych.

 

Jako kolejni na liście startowej igrzysk w Tokio zameldowali się żeglarze z Malezji. Igrzyska azjatyckie były bowiem szansą na uzyskanie kwalifikacji w klasach Laser i Laser Radial dla państw, którym nie udało się to na mistrzostwach świata w Aarhus. Wśród mężczyzn Kairulnizam Afendy zajął drugie miejsce, przegrywając z Koreańczykiem Ha Jee-minem, a wśród pań Nur Shazrin Mohd Latif była trzecia, za Japonką Manami Doi i Chinką Zhang Dongshuang.

 

Ostatnią dyscypliną, której przedstawiciele walczyli o bilety do Tokio na igrzyskach azjatyckich, był hokej na trawie. Szyki pokrzyżowały wszystkim reprezentacje Japonii, które wygrali zarówno wśród mężczyzn, jak i wśród kobiet. Tym samym to im przypada kwalifikacja olimpijska z klucza kontynentalnego. Nie wykorzystają zatem miejsc przysługującym im jako gospodarzom igrzysk. W tej sytuacji rozegranych zostanie siedem, a nie sześć dwumeczów kwalifikacyjnych. Do stawki drużyn, które w nich zagrają dołączą dwie drużyny najwyżej sklasyfikowane w rankingu po ostatnich mistrzostwach kontynentalnych w 2019 roku, które jeszcze nie uzyskają kwalifikacji do ostatniego etapu walki o igrzyska w Tokio.

 

Polacy w rankingach olimpijskich

 

Golf

 

Spadek w rankingu zanotowali obaj nasi rywalizujący na światowym poziomie golfiści – Adrian Meronk zajmuje 631. miejsce, natomiast Mateusz Gradecki jest 979. Wyśrubowany jest też wynik, jaki należy uzyskać, aby załapać się do sześćdziesięcioosobowej stawki olimpijskiej – będący ostatnim kwalifikującym się na dziś miejscu Filipińczyk Miguel Tabuena plasuje się na 311. pozycji. W rankingu pań wciąż nie mamy swojej przedstawicielki.

 

Judo

 

Rozegrany w Budapeszcie turniej Grand Prix poprawił znacznie sytuację polskich judoczek w rankingu kwalifikacyjnym. Najwięcej zyskała Agata Ozdoba-Błach, która w kategorii -63 kg zajmuje ósme miejsce, dające jej miejsce na igrzyskach. W kategorii +78 kg Anna Załęczna awansowała na 18. pozycję, dzięki czemu zwolniło się dla Polski miejsce z puli kontynentalnej. To wykorzystałby na dzień dzisiejszy jedyny mężczyzna w tym zestawieniu, Wiktor Mrówczyński (-73 kg). Możliwość wyboru pomiędzy dwiema zawodniczkami mielibyśmy natomiast w wadze -57 kg i -70 kg – w tej pierwszej miejsca dające awans na igrzyska zajmują Julia Kowalczyk i Anna Borowska, a w tej drugiej Beata Pacut i Daria Pogorzelec.

 

Kolarstwo górskie

 

Kolejny spadek w porównaniu do poprzednich miesięcy zanotowali nasi panowie. Obecnie Polska zajmuje 12. miejsce, co na dzień dzisiejszy daje nam prawo wystawienia jednego zawodnika podczas zmagań olimpijskich w Tokio.

 

Mniej znaczny spadek, aczkolwiek mający paradoksalnie większy wpływ na liczebność naszej potencjalnej kadry olimpijskiej, zanotowaliśmy w rankingu kobiecym. Zajmujemy w nim trzecie miejsce, co oznacza, że zamiast trzech, jak przed miesiącem, moglibyśmy wystawić tylko dwie zawodniczki.

 

Kolarstwo torowe

 

Punktów do rankingu nie miały okazji zdobyć jeszcze reprezentacje z Afryki i Azji, a zatem obraz sytuacji jest jeszcze niepełny. Na dziś jednak ranking olimpijski daje nam kwalifikację drużyny sprinterów, co równocześnie oznacza po dwa miejsca w sprincie indywidualnym i keirinie. Poza ósemką znajdujemy się w klasyfikacji drużynowego wyścigu na dochodzenie mężczyzn, jednak możemy liczyć na miejsca w madisonie oraz omnium.

 

Żeńska drużyna sprinterek nie kwalifikuje się na razie na igrzyska, jednak dzięki odpowiednio wysokim pozycjom w rankingach sprintu indywidualnego oraz keirinu możemy liczyć na dwa miejsca w tych dwóch konkurencjach. Komplet kwalifikacji mielibyśmy dziś też w pozostałych konkurencjach żeńskich – dzięki zakwalifikowaniu drużyny w wyścigu na dochodzenie zyskujemy miejsce w madisonie, a do omnium kwalifikujemy się z rankingu tej konkurencji.

 

Taekwondo

 

We wrześniowym rankingu o kolejną pozycję w kategorii +67 kg awansowała Aleksandra Kowalczuk. Obecnie nasza mistrzyni Europy zajmuje czwarte miejsce, które premiowane jest awansem na igrzyska w Tokio. Na 15. miejscu w kategorii -57 kg plasuje się Patrycja Adamkiewicz, która przy limicie jednej zawodniczki na kraj jest 13. w kolejce do kwalifikacji olimpijskiej. W niewiele gorszej pozycji jest Anika Godel-Chełmecka – 21. w rankingu kategorii -67kg (17. przy zachowaniu limitu). Najsłabiej wśród pań przedstawia się sytuacja w najlżejszej wadze – 49 kg, gdzie najwyżej sklasyfikowaną wśród Polek, na 262. pozycji, (71. wśród najlepszych ze swojego kraju) jest Magdalena Rutkowska.

 

U panów najwyżej sklasyfikowanym z Polaków jest Jarosław Mecmajer, który w wadze -68 kg zajmuje 36. miejsce, będąc jednocześnie 20. w kolejce do kwalifikacji olimpijskiej. Zaledwie dwie pozycje niżej plasuje się Karol Robak. Na 40. miejscu w wadze -80 kg jest Piotr Paziński, który jest 28. wśród liczących się w walce o bilet do Tokio, natomiast na 44. miejscu znajduje się Karol Hołubowicz. W kategorii +80 kg na 41. sklasyfikowany jest Piotr Hatowski (26. biorąc pod uwagę limit jednego zawodnika na kraj), natomiast w kategorii -58 kg 102. jest Mateusz Nowak (44. miejsce w walce o igrzyska).

 

Triathlon

 

Polscy traithloniści wciąż są za nisko w rankingu, by myśleć o kwalifikacji olimpijskiej. Michał Oliwa spadł na 202. miejsce, natomiast wśród pań sklasyfikowane są Maria Cześnik (73. miejsce), Roksana Słupek (124. miejsce), Alicja Ulatowska (165. miejsce) i Paulina Klimas (172. miejsce). W rankingu światowym, dającego ostatnią szansę na kwalifikację olimpijską, najwyżej plasują się Oliwa (219. miejsce) i Cześnik (137. miejsce). Wśród sztafet mieszanych nasz kraj zajmuje 28. lokatę.

 

Wrzesień z kwalifikacjami

 

W niedzielę w koreańskim Changwon rozpoczęła się rywalizacja w mistrzostwach świata w strzelectwie. W każdej z konkurencji indywidualnych do zgarnięcia są po cztery kwalifikacje olimpijskie, przy czym jeden zawodnik lub zawodniczka może wywalczyć tylko jedno miejsce dla swojego kraju. Jest to też jedyna szansa na bezpośrednie zakwalifikowanie drużyny mieszanej – przepustki do Tokio otrzymają po dwie najlepsze nacje w każdej z konkurencji. Resztę stawki stanowić będą strzelcy startujący również w konkurencjach indywidualnych.

 

Ważne spotkania eliminacji do mistrzostw Europy rozegra nasza młodzieżowa kadra piłkarzy. Podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się w najbliższy piątek w Lubinie z reprezentacją Wysp Owczych, natomiast 11 września czeka ich wyjazdowe spotkanie z Finami.

 

Nadchodzący tydzień to również początek kwalifikacji w gimnastyce artystycznej - na mistrzostwach świata w Sofii medalistki drużynowego wieloboju uzyskają bezpośrednią przepustkę na igrzyska. Dla pozostałych drużyn celem jest miejsce wśród 24 najlepszych ekip - tylko one będą mogły wystąpić na przyszłorocznych mistrzostwach świata, gdzie do zdobycia będą kolejne bilety do Tokio.

 

W dniach 10-23 września w amerykańskim Tryon rozegrane zostaną Światowe Igrzyska Jeździeckie – rozgrywane co cztery lata mistrzostwa świata we wszystkich konkurencjach jeździectwa. Jest to okazja do uzyskania przepustek olimpijskich przez drużyny we wszystkich trzech olimpijskich dyscyplinach hippicznych – ujeżdżeniu, skokach przez przeszkody i wszechstronnym konkursie konia wierzchowego. Reprezentacja Polski nie powalczy o kwalifikację, gdyż w tych trzech odmianach jeździectwa reprezentować nasze barwy będzie jedynie dwóch zawodników – w skokach wystąpi Krzysztof Ludwiczak na Stalando 2, a w WKKW czterokrotny olimpijczyk Paweł Spisak na Banderasie.

 

Bez udziału Polek rozegrane zostaną mistrzostwa świata koszykarek. Z turnieju, który w dniach 22-30 września rozegrany zostanie w Hiszpanii kwalifikację olimpijską uzyska tylko najlepsza drużyna.

 

Wraz z początkiem września rozpoczęło się również zbieranie punktów do dwóch kolejnych rankingów – w wyścigach kolarskich BMX oraz w siatkówce plażowej.