Siatkówka - MEJ: błyskawiczna wygrana z gospodyniami

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 03.09.2018, 19:00

Polskie siatkarki nie miały żadnych problemów z pokonaniem gospodyń turnieju. Z reprezentacją Albanii Biało-Czerwone wygrały w przysłowiową godzinkę z prysznicem.

 

W trzecim meczu grupowym podczas juniorskiego czempionatu w Albanii rywalkami podopiecznych Waldemara Kawki były gospodynie. Albanki to najsłabsza drużyna w turnieju, która do tej pory nie wygrała jeszcze ani jednego seta. Cel Polek na to spotkanie mógł być tylko jeden – szybkie zwycięstwo jak największą ilością punktów. By myśleć o awansie do półfinału mistrzostw Europy po wczorajszej porażce z Włoszkami, nasze siatkarki muszą wygrywać, a reprezentacja Albanii to najłatwiejszy przeciwnik na ich drodze.

 

Mecze z dużo niżej notowanym rywalem często są walką bardziej z samym sobą niż z przeciwnikiem. Ciężko zachować koncentrację i konsekwencję w grze, Polkom jednak się to udało. Spotkanie zgodnie z przewidywaniami było bardzo jednostronne a zawodniczki trenera Kawki od początku do końca kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Biało-Czerwone szybko budowały sobie przewagę punktową, którą z czasem tylko powiększały. Były lepsze od rywalek w każdym elemencie, a oba zespoły dzieliła różnica klas. Dość powiedzieć, że najbardziej „wyrównana” była inauguracyjna odsłona meczu, w której gospodynie ugrały... 13 punktów. W kolejnych dwóch setach Polki triumfowały do 6 i 9.

 

Polskie juniorki imponowały zwłaszcza w ataku – mecz zakończyły z 58% skutecznością w tym elemencie przy zaledwie 16% ataku rywalek. Najlepiej punktującą zawodniczką w naszej drużynie była Zuzanna Górecka – zdobywczyni 16 oczek. Dobrze spisywały się także nasze atakujące: Magdalena Stysiak i Julia Szczurowska, która w trakcie meczu odciążyła koleżankę. Polki świetne statystyki zanotowały także w bloku, 10-krotnie powstrzymując rywalki na siatce. Albanki w całym spotkaniu zanotowały jeden punktowy blok.

 

Jutro w turnieju dzień przerwy, a w środę przed podopiecznymi Waldemara Kawki dużo trudniejsze zadanie. Kolejnym rywalem Biało-Czerwonych będzie ekipa z Białorusi, która dziś dość nieoczekiwanie w trzech setach pokonała Holandię. W turniejowej tabeli Białorusinki w tym momencie plasują się bezpośrednio przed Polkami.

 

Polska - Albania 3:0 (25:13, 25:6, 25:9)
Polska: Stysiak (11), Górecka (16), Bałuk (8), Laskowska (6), Zaborowska (4), Gryka (7), Garstka (L) oraz Szczurowska (10), Centka (4) i Damaske
Albania: Qershia (3), Precetaj (1), Beshiri (1), Terpollari (5), Guci, Rexhepi (1), Kiri (L) oraz Memia, Gjata (1), Ibrahimi, Fetaj i Dodani (4)

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.