US Open: problemy Williams zakończone happy endem

  • Data publikacji: 03.09.2018, 00:02

Co najmniej niecodziennym można określić dzisiejsze starcie Sereny Williams z Kaią Kanepi. Obie panie jako współautorki stworzyły przedstawienie o trzech zupełnie niespójnych scenariuszach. Zwyciężczynią na korcie im. Arthura Ashe'a okazała się Williams, która odprawiła Estonkę wynikiem 6:0, 4:6, 6:3. 

 

Prawdopodobnie nikt, oprócz zagorzałych kibiców 33-letniej Kanepi, nie wierzył po pierwszej partii w nawiązanie przez nią jakiejkolwiek walki. Zajmująca 44. lokatę w rankingu WTA Estonka kompletnie nie istniała na początku spotkania. Niemoc ta trwała przez niespełna 20 minut, które wystarczyły, aby Williams wygrała 6:0. 23-krotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych dominowała w każdym aspekcie gry. Mogła pochwalić się również 100% skutecznością wygranych piłek po pierwszym serwisie.

 

Druga odsłona rozpoczęła się w nieoczekiwany sposób. Kanepi nie podłamała się i w gemie otwarcia przełamała rywalkę. Poprawiła swoje podanie, a potężne uderzenia zarówno z forehandu, jak i backhandu, zaczęły wpadać w kort. Na udane zagrania Estonki Williams przestała skutecznie odpowiadać, sama zaczynając popełniać więcej błędów. To zaowocowało kolejnym breakiem i wynikiem 5:2. Utytułowana reprezentantka gospodarzy przebudziła się zbyt późno i odrobienie straty jednego przełamania nie wystarczyło na uratowanie drugiej partii zakończonej stosunkiem 6:4 na korzyść Kanepi.

 

Trzeci set to powrót do rzeczywistości z pierwszych minut pojedynku. Amerykanka szybko odebrała serwis przeciwniczce, wygrywając oba swoje i stabilizując pozycję w decydującej partii. Od stanu 3:0 zawodniczki pewnie wygrywały gemy serwisowe, co pozwoliło na dowiezienie prowadzenia Williams i triumf 6:3 ku radości publiczności. 

 

W ćwierćfinale 36-letnia była liderka rankingu zmierzy się w ciekawie zapowiadającym się meczu z Czeszką Karoliną Pliskovą, która również zna smak przodowania w światowym zestawieniu tenisistek. 

 

Serena Williams (USA, 17) - Kaia Kanepi (Estonia) 6:0, 4:6, 6:3.