European Open - Bratysława: 4 medale na inaugurację!

Dzisiaj w Bratysławie rozpoczął się Puchar Europy w judo. Pierwszego dnia rozegranych zostało siedem kategorii (trzy u mężczyzn i cztery u kobiet), a wśród startujących mogliśmy oglądać aż 23 reprezentantów Polski.

 

W najlżejszej kategorii mężczyzn -60 kg reprezentowało nas trzech judoków. Michał Dyba pokonał w pierwszej rundzie Australijczyka Toma Pappasa, a w kolejnej swojej walce nie sprostał Rosjaninowi Dolgikhovi. Ta porażka nie oznaczała, jednak odpadnięcie z rywalizacji. Dzięki awansowi Rosjanina do półfinału Dyba zyskał szansę udziału w repasażach. Tam w pierwszej rundzie pokonał Austriaka Valentino Krnjica, ale w drugiej przegrał z Holendrem Vollemanem. Jakub Biedrzycki przegrał w pierwszej swojej walce z Serbem Nurkicem, ale na szczęście Serb awansował do strefy medalowej i Polak mógł walczyć w repasażach. Niestety, już w pierwszej rundzie przegrał z Rosjaninem Muminovem. Bartłomiej Garbacik przegrał w pierwszej rundzie z Ukraińcem Morgoyevem.

 

W kategorii -66 kg wystąpiło dwóch reprezentantów Polski. Łukasz Golus w pierwszej rundzie miał wolny los, a w kolejnej pokonał Czecha Mateja Klimę. W trzeciej rundzie nasz reprezentant był lepszy od Portugalczyka Soaresa, a w bezpośredniej walce o półfinał niestety przegrał z Austriakiem Borchashvilim. Dzięki wygranym pierwszym walkom rywalizację w repasażach Golus rozpoczął od trzeciej rundy. W niej niestety zatrzymał go Włoch Mattia Miceli. Lepiej poradził sobie drugi nasz reprezentant startujący w tej kategorii – Łukasz Kiełbasiński. W pierwszej rundzie miał wolny los, a w kolejnej pokonał Czecha Jana Svobodę. W kolejnej walce Polak wygrał ze Szwajcarem Marco Papą i zapewnił sobie start co najmniej w repasażach. W walce o półfinał nasz reprezentant przegrał z Rosjaninem Balkarovem. Kiełbasiński podobnie jak Golus rywalizację w repasażach zaczynał od trzeciej rundy. W niej pokonał Włocha Stefanelliego, a następnie wygrał z Serbem Morohojevem. W walce o trzecie miejsce przegrał z Austriakiem Borchashvilim.

 

Sześciu Polaków walczyło w kategorii -73 kg. Najlepiej z Biało-Czerwonych zaprezentował się Michał Bartusik, który awansował do finału. Bartusik rywalizację rozpoczął od pokonania Węgra Windischmanna, a później wygrał z Niemcem Vennekoldem. W walce o półfinał nasz reprezentant pokonał Austriaka Wagnera. W bezpośrednim starcie o finał rywalem Polaka był Szwajcar Naim Matt. Bartusik i z tego starcia wyszedł zwycięsko i awansował do finału w którym mierzył się z  Włochem Augusto Melonim. Niestety Włoch okazał się zbyt silny dla Bartusika, co ozanczało, że Polak zajął drugie miejsce w zawodach. Jacek Brysz turniej rozpoczął od zwycięstwa nad Szwajcarem Delimarem. W następnej swojej walce Polak wygrał z Finem Kaewasą, a w trzeciej rundzie przegrał z Belgiem Nysem. Pomimo tej porażki udało mu się zakwalifikować do repasaży w których zaczął od drugiej rundy. W niej pokonał Irlandczyka Greena, w kolejnej okazał się lepszy od Austriaka Wickera, a w trzeciej pokonał Niemca Martina Setza i awansował do walki o trzecie miejsce. W bezpośredniej walce o podium przegrał ze Szwajcarem Naimem Mattem. Na trzeciej rundzie udział w zawodach zakończył Patryk Wawrzyczek. Polak w pierwszej rundzie miał wolny los, a w kolejnej pokonał Australijczyka Knoestera. W walce o repasaż nie sprostał Austriakowi Wagnerowi. W pierwszych swoich walkach odpadli Tomasz Czerniawski, Ksawery Morka, Maciej Zacheja i Mateusz Garbacz.

 

W kategorii -48 kg Polskę reprezentowały Paulina Szlachta i Katarzyna Wiszniewska. Szlachta w pierwszej rundzie pokonała Rumunkę Tatar, a w kolejnej przegrała z Rosjanką Pichkalevą. W repasażu Szlachta przegrała z inną reprezentantką Rosji Kristiną Bulgakovą.

Wiszniewska turniej rozpoczęła od pokonania Węgierki Erdelyi, by w kolejnej walce przegrać z Rosjanką Stepanovą. W repasażu Wiszniewska przegrała z Francuzką Mercadier.

 

Znakomicie spisała się Klaudia Cieślik startująca w kategorii -52 kg. Polka w pierwszej rundzie pokonała Francuzkę Mounier, a w walce o półfinał była lepsza od Brytyjki Solley. W półfinale Polka wygrała z Rumunką Ionitą, a w finale była słabsza od Hiszpanki Sofii Hograffe Acei.

 

Bardzo dobry start zaliczyła w kategorii -57 kg Anna Dąbrowska. Polka w pierwszej walce pokonała Rosjankę Miniailo, a później była lepsza od Austriaczki Taroncher i Węgierki Balogh co dało jej awans do półfinału. W nim rywalką Polki była Rosjanka Viktoriia Baidak. Niestety Dąbrowska nie dała rady pokonać Rosjanki i pozostała jej walka o trzecie miejsce. W niej rywalką Polki była Słowaczka Viktoria Majorosova. Biało-Czerwona pokonała reprezentantkę gospodarzy i turniej zakończyła na trzecim miejscu.

 

Aż dziewięć Polek wystąpiło w kategorii -63 kg. Najlepiej spisała się Agata Zacheja, która zajęła trzecie miejsce. Zacheja turniej rozpoczęła od pokonania Brytyjki Stephens. W kolejnej walce wygrała z Dunką Christensen, a w walce o półfinał pokonała Serbkę Dakic. W półfinale, niestety Polka przegrała z Izraelką Shemesh. W walce o trzecie miejsce Zacheja pokonała Chorwatkę Anę Kokezę. Dobrze spisała się Vanessa Machnicka. Nasza reprezentantka najpierw pokonała Francuzkę Ragot, a później wygrała z Czeszką Kulikową. W walce o półfinał za silna dla Polki była Austriaczka Lechner. W repasażu Machnicka przegrała w pierwszej swojej walce z Chorwatką Aną Kokezą. Pierwsze swoje walki przegrały inne Biało-Czerwone Anna Isenko, Katarzyna Kasza, Arleta Podolak, Agata Szafran, Joanna Milej, Sonia Lniany i Marta Wykupił. Pomimo porażek w pierwszej rundzie w repasażach prawo startu miały Joanna Milej i Marta Wykupił. Niestety przegrały one swoje pierwsze walki. Milej przegrała ze wcześniej wspomnianą Chorwatką Kokezą, a Wykupił nie sprostała Dunce Lousie Hansen.

 

Wyniki pierwszego dnia European Open w Bratysławie:

 

Kobiety:

 

Mężczyźni: