LGP Hakuba: Ryoyu Kobayashi podwójnym mistrzem
- Data publikacji: 25.08.2018, 16:15
Młodszy z braci Kobayashi absolutnie zdominował zawody w Hakubie! Po piątkowej wygranej w nocnym konkursie indywidualnym, Japończyk uszczęśliwił rodzimą publiczność wygrywając i drugi konkurs indywidualny.
Zarówno wczoraj, jak i dziś Kobayashi skakał zdecydowanie najdalej. W pierwszej serii uzyskał aż 134,5 m przy niezbyt korzystnych warunkach i mógł być pewny, że rywale mu nie zagrożą. Drugą próbą na 131,5 m jedynie przypieczętował swoje miejsce na najwyższym stopniu podium. 16 punktów do Japończyka stracił drugi dziś Jewgieni Klimow (130,5 i 131,5 m), który pod nieobecność Kamila Stocha został nowym samodzielnym liderem klasyfikacji generalnej LGP. Polak traci do niego jednak tylko 65 punktów na półmetku turnieju.
Trzeci stopień podium należał dziś do Daniela Hubera (128 i 133 m), który dalekim finałowym skokiem wydarł go z rąk reprezentanta gospodarzy - Daikiego Ito (125,5 i 127 m). Z piątego miejsca cieszył się Jurij Tepes (128 i 130 m), który dość spora różnicą punktową wyprzedził w klasyfikacji Kiliana Peiera (126,5 i 125 m) i Andreasa Wanka (124,5 i 127,5 m). Peier awansował z 10. pozycji po pierwszej serii. Wyższa lokata końcowa pozwoliła mu obronić czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, które niemal stracił na rzecz Hubera.
Słabo zaprezentowali się w Japonii Polacy. Krzysztof Biegun i Andrzej Stękała, wczoraj ostatni i przedostatni, dziś zajęli odpowiednio 33. i 28. miejsce. Choć ciężko nazwać to sukcesem, dzięki dzisiejszej lokacie Stękała zdobył swoje pierwsze punkty w LGP.