BinckBank Tour: Muhlberger najlepszy na przedostatnim etapie

Wyścig BinckBank Tour wkroczył w decydującą fazę. Szósty etap z metą w Sittard-Geleen wygrał Austriak Gregor Muhlberger.

Pagórkowaty etap z Riemst do Sittard-Geleen liczył 182 kilometry. Kolarze mieli do pokonania wiele krótkich podjazdów charakterystycznych dla wyścigów klasycznych. W ucieczce dnia znaleźli się: Alexis Gougeard (Francja, AG2R), Nick van der Lijke (Holandia, Roompot), Mathias Brandle (Austria, Trek Segafredo) i Frederik Backaert (Belgia, Wanty Groupe Gobert). Odjazd został złapany już 45 kilometrów przed metą.

W kolejnej akcji udział wzięli Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe) i Timo Roosen (Holandia, Lotto Jumbo). Bodnar zyskał 9 sekund do klasyfikacji generalnej na charakterystycznym dla BinckBank Tour złotym kilometrze. Na ponad 10 kilometrów przed metą do czołowej dwójki dojechali: Greg van Avermaet (Belgia, BMC), Yves Lampaert (Belgia, Quick Step Floors), Tim Wellens (Belgia, Lotto Soudal), Michael Matthews (Australia, Team Sunweb) i Jasper Stuyven (Belgia, Trek Segafredo). Chwilę później czołówka została dogoniona przez większą grupę, w której jechał lider Matej Mohorić (Słowenia, Bahrain Merida).

Potem na atak zdecydowali się Tim Wellens i Zdenek Stybar (Czechy, Quick Step Floors), do których za moment dołączyli Gregor Muhlberger (Austria, Bora-hansgrohe) oraz Dylan van Baarle (Holandia, Team Sky). Ostatecznie na samotny atak zdecydował się Austriak. Muhlberger wygrał 3 sekund przez pozostałą trójką i z jeszcze większą przewagą nad pozostałymi kolarzami. Bodnar był 29. ze stratą 11 sekund, a Łukasz Wiśniowski (Team Sky) 73. ze stratą 9 minut i 45 sekund.

Liderem pozostał Matej Mohorić, który przed ostatnim etapem ma pół minuty przewagi nad drugim Michaelem Matthewsem. Maciej Bodnar awansował z 13. na 6. miejsce. Polak traci do lidera 36 sekund.