World Surf League: czas Courtney Conlogue

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 09.08.2018, 10:40

W tym sezonie World Surf League tylko jedno zwycięstwo nie padło łupem Stephanie Gilmore i Lakey Peterson. W zawodach numer siedem ta pierwsza znów miała chrapkę na najwyższy stopień podium, jednak laury sprzed nosa sprzątnęła jej Courtney Conlogue.

 

Conlogue ze względu na kontuzję straciła większość sezonu i był to jej dopiero trzeci start w tym roku. Dotychczasowy jej dorobek to dwukrotnie trzynaste miejsce, jednak na rozgrywanych w USA Vans US Open Courney pokazała rywalkom, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa w tym sezonie.

 

Conlogue kilkukrotnie zwyciężała bardzo minimalnie. W pierwszej rundzie (w której porażka nie eliminowała z dalszego udziału w zawodach) Nikki Van  Dijk miała jedynie o 0,2 pkt gorszą notę, w trzeciej serii różnica Amerykanki nad przeciwniczką wyniosła ponad 2 pkt. W ćwierćfinale Conlogue przyszło zmagać się z samą Lakey Peterson, wiceliderką cyklu. W tej potyczce szczęście i fala sprzyjały Courtney, ale jej przewaga nad rodaczką znów nie była duża, bo około 0,3 pkt. Półfinał to kolejna rywalizacja gospodyń, tym razem w pokonanym polu późniejsza zwyciężczyni zostawiła solidną Carolinie Marks.

 

Do finału dotarła także niekwestionowana liderka cyklu Stephanie Gilmore. Australijka w pierwszej rundzie odniosła zwycięstwo, co pozwoliło awansować jej bezpośrednio do trzeciej fazy. Tu wprawdzie lepsza okazała się Nikki Van Dijk, ale gorszy wynik Malii Manuel dał Stephanie ćwierćfinał, gdzie pokonała Johanne Defay. W półfinale Carissa Moore postawiła twardsze warunki, ale i ta przeszkoda została przez Gilmore pokonana.

 

Finał nie zakończył się jednak po myśli trzykrotnej triumfatorki zawodów z tego sezonu. Dwie punktowane próby były gorsze niż te, które zaliczono Courtney Conlogue i to Amerykanka, ku uciesze miejscowych kibiców, mogła cieszyć się ze zwycięstwa.

 

Gilmore umocniła się na pozycji liderki cyklu WSL, druga jest Peterson, trzecia Weston-Webb, Conlogue jest piętnasta. Kolejne zawody w wrześniu, surferki pozostaną w USA.