Berlin 2018: Jaszczuk jednak piąty, protest Szweda

Nastąpiła zmiana w wynikach wczorajszego konkursu skoku w dal. Na czwarte miejsce awansował Szwed Thobias Nilsson Montler. Tym samym na piątą pozycję spadł reprezentant Polski, Tomasz Jaszczuk.

Wiele kontrowersji wzbudziła ostatnia próba konkursowa Thobiasa Nilssona Montlera. Po skoku Szweda nastąpiły problemy z pomiarem. Ostatecznie zmierzono odległość 8,02, który dawała Nilssonowi Montlerowi piąte miejsce w konkursie. Szwed jednak nie zgodził się z decyzją sędziów. Uważał, że jego skok był dłuższy i mógł wynosić nawet 8,20. Szwedzki obóz złożył protest i Nilsson ostatecznie zajął 4. miejsce z wynikiem 8,10. Tym samym Szwed ustanowił rekord życiowy i rekord kraju do lat 23.

Na proteście Szweda stracił jedynie Tomasz Jaszczuk. W pierwotnych wynikach reprezentant Polski był czwarty ze stratą 5 centymetrów do miejsca na podium. Ostatecznie Jaszczuk zajął w konkursie 5. miejsce z wynikiem 8,08 z ostatniej próby. Złoty medal zdobył 20-letni Militadis Tentoglou. Grek, w najlepszym piątym skoku, uzyskał wynik 8,25. Drugie miejsce zajął Fabian Heinle, a trzeci był Serhii Nykyforow. W swojej najlepszej próbie obaj skoczyli 8,13. W swoim ostatnim konkursowym skoku Niemiec ponownie osiągnął rezultat 8,13 i zepchnął Ukraińca na trzecie miejsce.

Wyniki:

1. Militadis Tentoglou (Grecja) 8,25
2. Fabian Heinle (Niemcy) 8,13
3. Serhii Nykyforow (Ukraina) 8,13
4. Thobias Nilsson Montler (Szwecja) 8,10
5. Tomasz Jaszczuk 8,08
6. Dan Bramble (Wielka Brytania) 7,90
7. Michel Torneus (Szwecja) 7,86
8. Guillaume Victorin (Francja) 7,84