MŚ U20 kobiet: niespodziewana porażka Brazylijek na inaugurację

  • Data publikacji: 05.08.2018, 21:30

We Francji ruszyły Mistrzostwa Świata piłkarek do lat 20. Na początek turnieju zwycięstwa zgodnie z planem odniosły gospodynie, Holenderki oraz Angielki. Pewną niespodzianką może być porażka Brazylijek, które uległy Meksykankom.

 

Grupa A

 

Nowa Zelandia - Holandia 1:2 (1:1)

44' Blake - 28' Kalma, 78' Van Deursen

 

Mistrzowski turniej w grupie A zainaugurowały piłkarki Nowej Zelandii oraz Holandii. Faworytkami były te drugie i to one jako pierwsze wyszły na prowadzenie. W 28. minucie do siatki rywalek trafiła Kalma. Nowozelandki zdołały odrobić straty jeszcze przed przerwą. Bramkę wyrównującą w 44. minucie zdobyła Blake. Remis utrzymywał się przez dłuższy czas trwania drugiej połowy, ale gola na wagę trzech punktów w ostatnim kwadransie gry strzeliła Van Deursen. Holenderka dokonała tego w 78. minucie.

 

Francja - Ghana 4:1 (3:0)

6' , 31' Laurent , 27' Fercocq, 90+7' Baltimore - 58' Owusu Ansah

 

W wieczornym spotkaniu grupy A Francuzki urządziły sobie ,,strzelaninę" z afrykańskimi piłkarkami. Jako pierwsza już w 6. minucie na listę strzelczyń wpisała się Laurent. Po rozegraniu nieco ponad dwóch kwadransów gry mieliśmy już wynik 3:0 dla gospodyń. W 27. minucie do siatki piłkę skierowała Fercocq, a cztery minuty później swoje drugie trafienie dołożyła Laurent. Do przerwy rezultat nie zmienił się. Po wznowieniu gry kibice zgromadzeni na Stade de la Rabine w Vanees ujrzeli jeszcze dwie bramki. W 58. minucie nadzieje w serca Ghańczyków wlała Owusu Ansah, ale to jedyne na co było stać tego dnia Afrykanki. Francuzkom w końcówce spotkania udało się jeszcze podwyższyć wynik. W siódmej minucie doliczonego czasu gry czwartego gola dla swojej reprezentacji zdobyła Baltimore.

 

Grupa B

 

Meksyk - Brazylia 3:2 (1:2)

4' K. Martinez, 52' , 63' J. Ovalle - 6', 17' Kerolin

 

Meksykanki i Brazylijki otworzyły swoim spotkaniem turniej rozgrywany we Francji. Canarinhas niezależnie od kategorii wiekowej uchodzą zawsze za jedne z najpoważniejszych kandydatek do medali i nie inaczej jest tym razem. Jednak trzeba przyznać, że mecz inauguracyjny im nie wyszedł. Już w 4. minucie Meksykanki wyszły na prowadzenie za sprawą Martinez. Bardzo szybko, bo dwie minuty później odpowiedziała Kerolin. Ta sama zawodniczka wpisała się na listę strzelczyń w 17. minucie i wydawało się, że piłkarki z Ameryki Południowej mają wszystko pod kontrolą. Oblicze spotkania zmieniło się jednak po przerwie. Najpierw siedem minut po wznowieniu gry do siatki trafiła Ovalle. Meksykańska napastniczka zdobyła ostatnią bramkę tego spotkania w 63. minucie, tym samym zapewniając swojej drużynie trzy punkty. Natomiast Brazylijki muszą przełknąć gorzką pigułkę w postaci porażki.

 

Korea Płn. - Anglia 1:3 (0:1)

71' J. Un Yong - 31', 73'  Russo, 60' Stanway

 

W drugim spotkaniu grupy B Koreanki z Północy zmierzyły się z Angielkami. Faworytkami były te drugie, ale przez pierwsze 30 minut nie potrafiły udowodnić swojej wyższości. Wyspiarkiom udało się wyjść na prowadzenie dopiero w 31. minucie za sprawą Russo. To była jedyna bramka pierwszej połowy. W drugiej części spotkania kibice oglądali znaczniej więcej goli. W 60. minucie na 2:0 dla Angielek trafiła Stanway. Wtedy do odrabiania strat poderwały się Koreanki. W 71. minucie honorową bramkę, jak się później okazało, strzeliła Un Yong. Dwie minuty później jednak mieliśmy już 3:1. Wynik spotkania ustaliła Russo.