ME U18 kobiet: spodziewana porażka Polek

Reprezentacja Polski uległa Francji 53:60 w swoim drugim spotkaniu na koszykarskich Mistrzostwach Europy do lat 18 kobiet.

 

Po pierwszym, łatwo wygranym meczu z Irlandkami, w drugim spotkaniu poprzeczka powędrowała w górę. Po przeciwnej stronie parkietu stanęły bowiem Francuzki - reprezentacja, która nie schodzi z podium EuroBasketu U18 od dziewięciu lat! Ostatni raz Trójkolorowych nie było w najlepszej trójce tej imprezy w 2008 roku. Od tego czasu pochwalić się mogą fenomenalnym bilansem - dwa złote medale, pięć srebrnych i dwa brązowe. Nic więc dziwnego, że w starciu z naszą reprezentacją Francuzki były zdecydowanymi faworytkami.

 

Biało-Czerwone nie przestraszyły się jednak utytułowanych rywalek i dość niespodziewanie zwyciężyły pierwszą kwartę 16:12. W drugiej minimalnie lepsze okazały się rywalki, ale to nasze dziewczyny schodziły na przerwę z jednopunktowym prowadzeniem. W drugiej połowie to Francuzki przejęły inicjatywę, odskoczyły nam na kilka punktów i dość spokojnie kontrolowały przebieg spotkania. Ostatecznie mistrzynie Europy sprzed dwóch lat triumfowały 60:53. Siedmiopunktowa porażka z jedną z najmocniejszych drużyn na Starym Kontynencie wstydu jednak podopiecznym Macieja Gordona nie przynosi.

 

Kluczem do zwycięstwa naszych rywalek okazało się wsparcie z ławki, a raczej jego brak po naszej stronie. 22 punkty rezerwowych Francji w porównaniu do 3 "oczek" rezerwowych naszego zespołu mówi samo za siebie.

 

W drugim dzisiejszym spotkaniu grupy D Rosjanki rozgromiły Irlandki 77:37. Jutro o 14:15 Sborna będzie ostatnim przeciwnikiem naszych dziewczyn w rywalizacji grupowej. Stawka tego spotkania - wysoka. Choć do 1/8 finału awansują wszystkie zespoły, zwycięstwo da drugie miejsce w grupie i łatwiejszego rywala w walce o ćwierćfinał.

 

Polska - Francja 53:60 (16:12, 11:14, 14:18, 12:16)

 

Polska: Leszczyńska 16, Klimek 14, Banaszak 12 (1), Kuczyńska 4, Ziemborska 4, Grzenkowicz 2, Kulińska 1, Trzeciak, Hipp, Winkowska, Wojtala

 

Grupa D