Żeglarstwo - MŚ: po medale i olimpijskie przepustki

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 01.08.2018, 18:40

Już jutro 2 sierpnia zaczynają się mistrzostwa świata w żeglarstwie. Będzie to nie tylko okazja do wywalczenia medali, ale również walka o olimpijskie przepustki.

 

W duńskim Aarhus zaprezentuje się grupa 38 żeglarzy z Polski. Rywalizacja potrwa od 2 do 12 sierpnia. W czasie tych regat zostanie rozdanych 12 kompletów medali. Polaków zobaczymy we wszystkich klasach. Poza klasami, które będą rozgrywane w Tokio zawodnicy będą rywalizować w kiteboardingu, który zadebiutuje na igrzyskach, ale dopiero w 2024 roku w Paryżu.

 

Równie ważne jak medale będą też kwalifikacje olimpijskie. należy pamiętać, że zdobywanie są one dla kraju, nie dla załogi. W dodatku jeden kraj może wywalczyć tylko jedno miejsce w każdej klasie. Dla Polaków z wyjątkiem klasy RS:X zawody w Aarhus będą pierwszymi zaliczanymi do wewnętrznych kwalifikacji.

 

RS:X mężczyzn:

 

W tej klasie zaprezentuje sie 89 windsurferów, a wśród nich czterech Polaków. Najbardziej liczymy na Pawła Tarnowskiego i Piotra Myszkę, którzy powinni włączyć się w walkę o podium. Poza nimi na wodach akwenu w Aarhus zaprezentują się Maciej Kluszczyński i Radosław Furmański. groźnymi rywalami będą na pewno Francuzi: Pierre le Coq i Louis Giard. Dużo może namieszać Holender Kiran Badloe, nie można też zapomnieć o jego rodaku i mistrzu olimpijskim z Rio Dorianie van Rijsselberghe. Do wywalczenia w tej konkurencji jest 10 przepustek i jeżeli Polacy będą żeglować na swoim, dobrym poziomi, to powinni zapewnić sobie start w Tokio już teraz.

 

RS:X kobiet:


Podobnie jak u mężczyzn biało czerwone są zaliczane do faworytek zmagań w Danii. Szczególnie wysoko stoją akcje Zofii Noceti-Klepackiej. Oprócz niej wystartują jeszcze: Agnieszka Bilska, Kamila Smektała, Karolina Lipińska, Maja Dziarnowska i Małgorzata Białecka. Do głównych konkurentek mozna zaliczyć: Lilian De Geus (Holandia), która w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze, a również medalistki z Rio Charline Picon (Francja), Peina Chen (Chimy) i Stefanię Jełfutinę (Rosja). W porównaniu do panów panie będą miały do wywalczenia o jedną kwalifikacje więcej.

 

Laser:
Najliczniejsza klasa na tych mistrzostwach. Wystartuje w niej aż 165 zawodników. Polakom o wywalczenie jednego z czternasty premiowanych miejsc będzie trudno. Choć ostatni start Filipa Ciszkiewicza napawa optymizmem. To właśnie na niego najbardziej liczymy. żeglarstwo jest jednak bardzo nieprzewidywalne, dlatego nie można zabierac szans pozostałym: Jakubowi Rodziewiczowi (przed miesiącem zajął 6. miejsce w MŚJ), Dawidowi Kanii i Tadeuszowi Kubiakowi. w walce o najwyższe cele powinni liczyć się Australijczycy na czele z Tomem Burtonem, Niemiec Philipp Buhl, Nowozelandczyk Sam Meech i Chorwat Tonci Stipanović.

 

Laser Radial:
Najwięcej, bo 18 "biletów" do Tokio maja do zdobycia panie w Laserze Radialu. Na starcie mamy trzy Polki: Agatę Barwińską, Annę Brzozowską i naszą juniorkę Magdalenę Kwaśną. Będzie im trudno nawiązać walkę z gwiazdami tej konkurencji, a więc reprezentantka gospodarzy Anne-Marie Rindom, Belgijką Emmą Plasschaert, Węgierką Marią Erdi oraz mistrzynią olimpijską Marit Bouwmeester z Holandii.

 

Finn:
Ciężka walka o awans na igrzyska czeka naszych reprezentantów w klasie Finn. O osiem miejsc powalczą: Andrzej Romanowski, Łukasz Lesiński, Mikołaj Lahn i Piotr Kula. Największe szanse maja dwaj ostatnii. czołówka w tej konkurencji jest dość szeroka. Szczególna uwagę należy jednak zwrócić na Turka Alicana Kaynara, Brazylijczyka Jorge Zarifa, Szweda Maxa Salminena i Holendra Nicholasa Heinera.

 

470 mężczyzn:
W Aarhus zaprezentuje się tylko jedna polska załoga Maciej Sapiejka z Dominikiem Janowczykiem. W zawodach w tym sezonie plasowali sie w granicach trzeciej i czwartej dziesiątki. Trudno liczyć o przepustki, ale w sporcie wszystko jest możliwe. Dominatorami w tej konkurencji sa Australijczyczy Mathew Belcher/William Ryan. Zagrozić im mogą reprezentanci Nowej Zelandii Paul Snow-Hansen/Daniel Wilcox oraz Grecy Panagiotis Mantis/Pavlos Kagialis.

 

470 kobiet:
W przeciwieństwie do mężczyzn bardzo liczymy na naszą damską załogę. Agnieszka Skrzypulec z Jolantą Ogar niedawno wróciły do wspólnego pływania, ale w ostatnim teście zajęły miejsce w pierwszej dziesiątce. Polki powinny powalczyć o zajęcie jednego z ośmiu miejsc premiowanych startem w olimpiadzie, a może nawet o miejsce na podium. Do najpoważniejszych rywalek należą Słowenki Tina Mrak/Veronica Macarol, Japonki Ai Kondo Yoshida/Miho Yoshioka i Brytyjki Hannah Mills/Eilidh McIntyre.

 

49er:
Świetnie ostatnio spisują się dwie polskie załogi: Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński oraz świeżo upieczeni wicemistrzowie Europy Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki. Obie stać na medal, a już na pewno wywalczenie kwalifikacji, którą zagwarantuje sobie osiem krajów. Polacy stoczą walkę z Brytyjczykami Dylanem Fletcherem-Scotem/Stuartem Bitchelem oraz Jamesem Pietersem/Fynnem Sterrittem i Hiszpanami Diego Botinem/Iago Lopezem Marrą.

 

49erFX:
Aleksandra Melzacka/Kinga Łoboda i Madelaine Zielińska/nadia Zielińska to dwie młode polskie załogi, które mogą sprawić niespodziankę. Już nie raz pokazywały, ze mogą walczyć z najlepszymi. W tej klasie zostanie rozdanych osiem kwalifikacji. na podium liczą z pewnością Argentynki Victoria Travascio/Maria Branz, Brytyjki Charlotte Dobson/Saskia Tidey i Nowozelandki Alexandra Maloney/Molly Meech.

 

Nacra 17:
Najsłabiej nasze szanse wyglądają w klasie Nacra 17. Załogi Tymoteusz Bendyk/Anna Świtajska i Jakub Surowiec/Katarzyna Góralska zostały stworzone niedawno i nie mają dużego doświadczenia. Trudno będzie nawiązać walkę z najlepszymi: Benem Saxtonem/Nicolą Boniface z Wielkiej Brytanii, Ruggero Titą/Cateriną Banti z Włoch i Johnem Gimsonem/Anną Burnet z wielkiej Brytanii. Awans na igrzyska wywalczy osiem państw.

 

W kiteboardingu mężczyzn na starcie pojawi się Maks Żakowski.