Florecistki dziewiąte, floreciści w ósemce!
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 26.07.2018, 14:27
W przedostatnim dniu szermierczych Mistrzostw Świata w Wuxi dokończono turnieje florecistek i szpadzistów, rozpoczęto walki szablistek i florecistów. Polskie drużyny spisywały się na miarę oczekiwań, a floreciści nawet ciut powyżej.
Polskie florecistki dokończyły walki w strefie o miejsca od 9 do 16. Po wczorajszych przegranych z Koreą Południową i wygranej z Ukrainą nasze panie zanotowały dwie wygrane i zajęły dziewiąte miejsce. Martyna Synoradzka, Hanna Łyczbińska, Julia Walczyk i Martyna Jelińska najpierw wygrały z Węgierkami prowadząc wysoko już od drugiej walki. W ostatnim meczu mistrzostw, decydującym o 9. miejscu spotkały się z Chinkami. Po bardzo wyrównanych walkach wygrały 40:39, choć przed ostatnią walką przegrywały dwoma trafieniami.
Mecze półfinałowe turnieju były zaskakująco jednostronne. Włoszki pokonały Francuzki 45:29, a Amerykanki rozbiły wręcz pogromczynie Polek, Koreanki 45:22. W meczu o trzecie miejsce w mistrzostwach długo wynik kręcił się wokół remisu, w ostatnich walkach Francuzki jednak udowodniły swoją wyższość, zasłużenie zdobywając brązowe medale. Wynik brzmiał 35:26, mecz sędziował polski arbiter, Andrzej Witkowski. W wielkim finale sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, raz na prowadzeniu były Włoszki, raz Amerykanki, ale ostatecznie ze złota mogły się cieszyć te drugie po efektownej wygranej 45:35.
Wyniki:
1. USA
2. Włochy
3. Francja
4. Korea Południowa
5. Japonia
6. Kanada
7. Niemcy
8. Rosja
9. Polska
Dziś dokończono turniej szpadzistów, z którego wczoraj tak szybko odpadli Polacy. W półfinałach mieliśmy jedną niespodziankę, bo Szwajcarzy pokonali 45:38 Francuzów, głównych faworytów do tytułu mistrzowskiego. W drugim meczu 1/2 finału Korea Południowa wygrała z Rosją 45:35. Podłamani Trójkolorowi nie dali rady stanąć nawet na najniższym stopniu podium. W meczu o brąz dziesięcioma trafieniami lepsi okazali się Rosjanie. W stojącym na rewelacyjnym poziomie wielkim finale Szwajcarzy 5 trafieniami pokonali Koreańczyków.
Wyniki:
1. Szwajcaria
2. Korea Południowa
3. Rosja
4. Francja
5. Węgry
6. Włochy
7. Chiny
8. USA
...
22. Polska
Miłą niespodziankę sprawili nam dziś floreciści. Na początek spotkali się z Kolumbijczykami. Michał Siess, Andrzej Rządkowski i Krystian Gryglewski w całym meczu pozwolili rywalom trafić się raptem trzy razy! Takie wyniki to rzadkość na mistrzostwach świata. W 1/8 finału rywal był znacznie poważniejszy - Ukraińcy. Lepiej mecz zaczęli rywale, którzy po pierwszych trzech walkach prowadzili 15:12. W czwartej walce świetnie spisał się Siess, który pokonał Rostyslava Hertsyka 8:4 i wyprowadził naszą reprezentację na prowadzenie. Prowadzenie podwyższył Gryglewski, wygrywając z Klodem Yunesem. Po kolejnym starciu znów prowadzili Ukraińcy, bo Rządkowski przegrał z Andrii Pogrebniakiem. Na szczęście znów rewelacyjnie spisał się Gryglewski, wygrywając 7:2 z Dmytro Chuchukalo. Siess i Rządkowski zdołali utrzymać prowadzenie i dzięki wygranej 40:39 Polacy znaleźli się w ćwierćfinale, w którym spotkają się z Włochami.
Szablistki w pierwszej rundzie miały wolny los, ale w II wyraźnie uległy Ukrainkom. Aleksandra Shelton, Martyna Komisarczyk, Małgorzata Kozaczuk i Marta Puda zdołały trafić rywalki raptem 23 razy i pozostała im walka o miejsca 9-16. W pierwszym meczu tej fazy nasze szablistki nie dały rady Niemkom, choć po ośmiu walkach prowadziły 40:37. Potem przyszła przegrana z Iranem 43:45 i wysoka wygrana z Hongkongiem, ale to już zdecydowanie na otarcie łez. W klasyfikacji generalnej polki zajęły 15. miejsce, co jest wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań i możliwości naszych szablistek.
Dokończenie turniejów florecistów i szablistek jutro.
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.